PODSŁUCHANE | Mati, przecież się umawialiśmy, że będziesz szklanką postukiwał i taki tik w lewym oku będziesz miał.
Sorry, Donek, zestresowałem się trochę. Rozumiesz, tu musiałem te teksty wyuczone mówić, a jeszcze pamiętać, na co się dogadaliśmy.
© ℗
Materiał chroniony prawem autorskim.
Wszelkie prawa zastrzeżone.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.