Orban ogłosił upadek strategii UE wobec Ukrainy. "Potrzebny jest plan B"

Orban ogłosił upadek strategii UE wobec Ukrainy. "Potrzebny jest plan B"

Dodano: 
Viktor Orban, premier Węgier
Viktor Orban, premier Węgier Źródło:Wikimedia Commons
Unijne plany wobec Ukrainy zakończyły się fiaskiem; UE musi opracować nową strategię – uważa Viktor Orban, premier Węgier.

– Dziś nie wszyscy chcą zaryzykować i powiedzieć to publicznie, ale wiedzą, że ta strategia się nie powiodła. Wiadomo, że nie działa. Ukraińcy w bitwie nie wygrają – powiedział Orban na marginesie unijnego szczytu.

Jego zdaniem Unii Europejskiej potrzebny jest plan B i ocena kosztów jego realizacji. – Kiedy będziemy wiedzieć, ile to kosztuje, będziemy mogli podzielić się tym ciężarem między sobą – stwierdził.

W ocenie Orbana na szczycie w Brukseli toczy się "wielka bitwa" o wsparcie dla Ukrainy. Podkreślił, że nie widzi powodu, aby transferować do Kijowa pieniądze węgierskich podatników.

Wcześniej przewodniczący Rady Europejskiej Charles Michel wyraził nadzieję, że państwa członkowskie UE będą mogły dojść do porozumienia w sprawie rewizji wieloletniego planu finansowego UE (budżetu na lata 2021-2027) do końca tego roku.

Szefowa Parlamentu Europejskiego Roberta Metsola stoi na stanowisku, że decyzja o rozpoczęciu negocjacji w sprawie przystąpienia Ukrainy i Mołdawii do UE może zapaść jeszcze w tym roku. Jednak jej zdaniem, aby nadal wspierać odbudowę i modernizację Ukrainy, konieczne będzie osiągnięcie porozumienia w sprawie nowego pakietu pomocowego dla Kijowa o wartości 50 miliardów euro.

Pierwsze szacunki ewentualnego przyjęcia Ukrainy do UE

"Financial Times", powołując się na wewnętrzne szacunki Komisji Europejskiej, napisał na początku października, że przystąpienie Ukrainy do UE zapewni Kijowowi około 186 mld euro w ciągu siedmiu lat, co po raz pierwszy sprawi, że wiele państw członkowskich stanie się płatnikami netto.

Jak podkreśla "FT", Ukraina kwalifikowałaby się m.in. do otrzymania 96,5 mld euro ze Wspólnej Polityki Rolnej UE. Według szacunków unijnych urzędników, zmiana ta wymusiłaby cięcia dotacji dla gospodarstw rolnych dla istniejących państw członkowskich o około 20 proc.

Ukrainie przysługiwałoby także 61 mld euro z unijnych funduszy spójności, których celem jest poprawa infrastruktury w biedniejszych państwach członkowskich. Jednocześnie prawo do korzystania z tych środków straciłyby Czechy, Estonia, Litwa, Słowenia, Cypr i Malta.

Czytaj też:
Premier Holandii mówi "nie". Chodzi o datę przystąpienia Ukrainy do UE

Źródło: Politico / Interfax / Financial Times
Czytaj także