Drugi dzień posiedzenia Sejmu X kadencji upłynął pod znakiem burzliwych dyskusji między politykami Prawa i Sprawiedliwości a opozycji, która po październikowych wyborach ma większość w izbie.
Wybory członków KRS
Największe emocje wzbudziła procedura wyboru czterech członków Krajowej Rady Sądownictwa. Kandydatów Koalicji Obywatelskiej – Kamilę Gasiuk Pihowicz i Roberta Kropiwnickiego prezentował Borys Budka.
Wystąpienie szefa klubu KO próbowali w pewnym momencie zaczęli przerywać parlamentarzyści PiS krzycząc, że nie miało być wystąpień politycznych, lecz prezentacja kandydatur do KRS.
Emocje jeszcze wzrosły, kiedy na sejmową mównicę wszedł Zbigniew Ziobro. Lider Suwerennej Polski stwierdził m.in., że "pazerność Platformy Obywatelskiej nie zna granic, ale bezczelność i buta jeszcze bardziej".
Ostatecznie do KRS zostali wybrani tylko przedstawiciele partii opozycyjnych.
Gawkowski mocno do PiS
Głos z mównicy zabrał również polityk Nowej Lewicy Krzysztof Gawkowski. Poseł ostro zaatakował polityków Prawa i Sprawiedliwości mówiąc, że "pogarda to w waszych rękach i w waszym wydaniu było największe zło, którym traktowaliście nie nas, parlamentarzystów, ale Polki i Polaków".
– Przez 8 lat pogarda była w waszych rękach jak młot, który co posiedzenie Sejmu, co posiedzenie rządu uderzał w ludzi, którzy chcieli w Polsce wolnej, bezpiecznej i szanującej konstytucję żyć – powiedział.
Poseł mówił dalej, że większość opozycyjna "chce szanować" polityków PiS.
– Ale pozwalajcie się, panie ministrze Ziobro, szanować. Bo wy nawet się szanować nie pozwalacie. Chcecie z nami dzisiaj dyskutować, to dyskutujcie, ale w powadze, w rozsądku. Pamiętajcie: 4 lata siedzicie w opozycji i tak będziemy was traktowali, jak wy nas traktowaliście – powiedział.
Czytaj też:
Hołownia: Standardy demokratycznej debaty zostały przekroczoneCzytaj też:
Czarnek mocno skrytykował KO. "U was logiki brakuje"