Podczas rozmowy z dziennikarzami przed rozpoczęciem szczytu Rady Europejskiej premier Węgier po raz kolejny wyraził swoje wątpliwości wobec rozszerzenia UE o Ukrainą.
– Rozszerzenie nie jest kwestią teoretyczną. Rozszerzenie jest procesem szczegółowym pod względem prawnym, opartym na podstawach merytorycznych i posiadającym warunki wstępne. Ustaliliśmy siedem warunków wstępnych. I nawet według Komisji Europejskiej trzy z siedmiu nie zostały spełnione. Dlatego nie ma powodu, aby teraz negocjować członkostwo Ukrainy – podkreślił Orban.
Ukraina nie spełnia warunków
Orban podkreślił, że warunki dotyczące akcesji nie zostały ustalone przez Węgry, ale przez Komisję Europejską. Jego zdaniem Ukraina powinna usłyszeć wyraźne i jednoznaczne stanowisko państw członkowskich w sprawie rozpoczęcia negocjacji akcesyjnych.
– Wystarczy powiedzieć: panowie, jeśli nie spełniliście warunków, to nie ma szans na rozpoczęcie negocjacji – podkreślił szef węgierskiego rządu.
Orbana zapytano także, czy poparłby dziś zatwierdzenie przekazania Ukrainie 50 mld euro. Pomoc ma być rozdysponowana w latach 2024-2027.
– W krótkim okresie środki dla Ukrainy są już w budżecie. Jeśli chcemy zapewnić większą kwotę środków na dłuższą metę, to musimy znaleźć środki poza budżetem. Takie rozwiązanie popieramy – powiedział Orban, dodając, że czas nie nagli, aby podejmować decyzje dotyczące funduszy na dłuższą metę.
Szczyt UE
Dziś w Brukseli rozpoczyna się dwudniowe posiedzenie Rady Europejskiej z udziałem szefów państw i rządów 27 państw członkowskich UE.
Przewodniczący Rady Europejskiej Charles Michel zapewnił, że "dzień i noc" pracuje nad zatwierdzeniem pozytywnej decyzji w sprawie otwarcia negocjacji w sprawie przystąpienia Ukrainy do Unii Europejskiej.
Według doniesień mediów, Unia Europejska może przesunąć planowane rozpoczęcie negocjacji w sprawie akcesji Ukrainy na marzec przyszłego roku ze względu na sprzeciw Węgier.
Czytaj też:
Zwycięstwo Orbana. KE odblokowała ogromne środki dla WęgierCzytaj też:
Zełenski do Orbana: Podaj mi jeden powód, dla którego Ukraina nie powinna być w UE