Prezydent wystąpił w czwartek w programie Bogdana Rymanowskiego na antenie Radia ZET. Rozmowa dotyczyła m.in. sprawy Mariusza Kamińskiego i Michała Wąsika oraz zmian władz TVP. Prezydent wyraził stanowisko, że minister Sienkiewicz dopuścił się rażącego złamania konstytucji. Następnie prowadzący odczytał kilka pytań przysłanych przez widzów.
Prezydent Duda: Tranzyt zboża funkcjonuje
Jedno z nich dotyczyło relacji Polski z Ukrainą w kontekście sprawy zboża międzynarodowych korporacji z Ukrainy i pretensji prezydenta Zełenskiego, jakoby Ukraina straciła przez polskie blokady część plonów i setki milionów.
Prezydent powiedział, że spory toczą się wokół sprzedaży zboża. – Podkreślam – sprzedaży ukraińskiego zboża, bo jest w Polsce bardzo wiele manipulacji, a mianowicie wiele sugestii, że przez Polskę nie ma transportu ukraińskiego zboża. To jest nieprawda. Przez Polskę cały czas jest tranzytowane ukraińskie zboże poza nasze granice – przypomniał Duda.
Pytanie o Zełenskiego
Rymanowski dopytywał, czy manipuluje prezydent Zełenski. Prezydent kontynuował, że manipulacje dotyczą przede wszystkim przekazu medialnego, w którym sugeruje się, że strona polska blokuje transportowanie zboża.
Dziennikarz zapytał, czy prezydent nie ma żalu do swojego ukraińskiego odpowiednika w kontekście jego wypowiedzi o rzekomej odpowiedzialności Polski w kwestii zboża.
– Tutaj też są emocje. Jest wiele niepotrzebnych wypowiedzi, które ja przyjmuję z przykrością, ale z punktu widzenia bezpieczeństwa Polski najważniejsze jest to, żeby Ukraina jako państwo przetrwała i żeby obroniła się przed rosyjską agresją. Żeby istniała niepodległa, suwerenna Ukraina jako państwo, które w tej części oddziela nas od imperialnej Rosji – powiedział prezydent.
Sytuacja Ukrainy
Rymanowski dopytał, czy w ocenie głowy państwa, sytuacja Ukrainy jest teraz lepsza, czy gorsza niż na początku wojny.
– Sytuacja Ukrainy jest cały czas bardzo trudna. Ukraina bardzo dzielnie się broni. To jest niezwykłe bohaterstwo ukraińskich żołnierzy – powiedział polityk, dodając, że sprawę utrudnia to, że Kreml nie liczy się ze stratami własnymi, bo nie szanuje życia własnych żołnierzy. – Ale Ukraina cały czas jest w bardzo trudnej sytuacji i potrzebuje pomocy międzynarodowej z zewnątrz, o którą ja cały czas apeluję – powiedział Duda.
Czytaj też:
Ciężka decyzja przed władzami Ukrainy. Wojsko poprosiło Zełenskiego o potężną mobilizacjęCzytaj też:
Kolejny produkt z Ukrainy zalewa polski rynek. Branża apeluje do ministerstwa