W poniedziałek odbyło się spotkanie prezydenta i premiera. Głównym tematem rozmowy była kwestia wojny na Ukrainie oraz bezpieczeństwa państwa. Po rozmowie zarówno premier Tusk, jak i prezydent Duda, zabrali głos na konferencjach prasowych.
Tusk: Jestem gotowy do współpracy z opozycją
W trakcie swojego briefingu Tusk przypomniał, że poprosił o spotkanie z prezydentem w związku z planowaną wizytą w Kijowie oraz zakończeniem kadencji władz Unii Europejskiej. Z wypowiedzi szefa rządu wynikało, że o ile w sprawie Macieja Wąsika i Mariusza Kamińskiego, nie sądzi, by przekonał pana prezydenta do swojego stanowiska, to lepiej sytuacja wyglądała w kwestii spraw międzynarodowych.
– Powiedziałem panu prezydentowi, że nie wyobrażam sobie braku współpracy w takich dwóch oczywistych kwestiach. To jest bezpieczeństwo Polski zewnętrzne, a więc polityka międzynarodowa i także ta sytuacja wojenna na Ukrainie, oraz bezpieczeństwo wewnętrzne. I bardzo bym chciał, aby to pole wspólne było jak najszersze. Jestem gotowy do współpracy z każdym, także z dzisiejszą opozycją. Jakkolwiek się partia opozycyjna nazywa, cokolwiek o mnie myśli, jestem gotów do współpracy na rzecz bezpieczeństwa Polek, Polaków i bezpieczeństwa państwa polskiego. To jest dla mnie bezdyskusyjne – powiedział premier.
Premier i prezydent skonsultują się po Davos
– Z panem prezydentem ustaliliśmy także pełną wymianę informacji. Pan prezydent po powrocie z Davos, ze Szwajcarii będzie, jak powiedział także, do naszej dyspozycji w sprawie tych ostatecznych konsultacji jeśli chodzi o naszą politykę wobec Ukrainy i nasze zaangażowanie w pomoc Ukrainie. Będziemy także rozmawiali o przyszłych władzach Unii Europejskiej. W jaki sposób z najlepszą korzyścią dla Polski wspólnie nad tym tematem pracować – dodał Tusk.
Czytaj też:
"Tu będziemy zdecydowani". Tusk zabrał głos po spotkaniu z DudąCzytaj też:
Znamy datę wyborów samorządowych. Tusk podał termin