Pływanie w kisielu II Wniosek Lewicy o odwołanie z prezydium Sejmu Krzysztofa Bosaka, motywowany tym, że Konfederacja nie relegowała Grzegorza Brauna po ataku gaśnicą na świece chanukowe (gdyby to zrobiła, Bosak straciłby miejsce w prezydium z automatu, bo Konfederacja przestałaby być Klubem, a stałaby się Kołem Poselskim), wydał się jej zapewne zagraniem niezwykle sprytnym, omalże założeniem Konfederacji „podwójnego nelsona”.
Ale odegrał znaczącą rolę, bo przy okazji PiS skompromitował się kompletnie, zupełnie nie wiadomo po co i dlaczego. W dniu głosowania gruchnęła rano wieść, że na klubie poselskim PiS uchwalono, iż partia ten lewicowy wniosek poprze.
© ℗
Materiał chroniony prawem autorskim.
Wszelkie prawa zastrzeżone.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.