Co z TK? Ast: Uchwałą nie można unieważnić mandatu sędziego

Co z TK? Ast: Uchwałą nie można unieważnić mandatu sędziego

Dodano: 
Marek Ast, poseł PiS
Marek Ast, poseł PiS Źródło:PAP / Marcin Obara
Nie można uchwałą unieważnić mandatu sędziego, od którego ślubowanie przyjął prezydent RP – mówi poseł PiS Marek Ast w rozmowie z portalem DoRzeczy.pl.

DoRzeczy.pl: Według zapowiedzi mediów na najbliższym posiedzeniu Sejmu, większość parlamentarna ma przyjąć uchwałę stwierdzającą, że piątka sędziów nominowana do TK przez poprzednią większość nie jest sędziami. Jak pan ocenia ten plan?

Marek Ast: Po pierwsze, zacznijmy od tego, że taka uchwała będzie nieskuteczna. To będzie tylko deklaracja, bądź ocena wynikająca z uchwały. Większość sejmowa może zrobić wszystko, jednak skutek uchwały jest żaden. Nie można uchwałą unieważnić mandatu sędziego, od którego ślubowanie przyjął prezydent RP. Podkreślić należy jedno: nie było takiej kategorii jak sędzia dubler, co słyszeliśmy przez ostatnie osiem lat do znudzenia od totalnej opozycji. Natomiast w przypadku sędziów Stanisława Piotrowicza i Krystyny Pawłowicz nie ma jakichkolwiek wątpliwości, co do ich statusu. To były normalne wybory, takie jak wcześniej dokonywane przez ostatnich trzydzieści lat, gdy politycy z ław sejmowych posiadający odpowiednie kwalifikacje, zostawali sędziami TK. Nikt wcześniej tego nie kwestionował i teraz również nie powinien.

W takim razie, w co chce zagrać nowa większość?

Najpewniej podobnie, jak w przypadku mediów publicznych czy prokuratury krajowej, będą chcieli działać bezprawnie. Podkreślam – uchwałą nie odwołuje się ani nie unieważnia mandatu sędziego powołanego przez prezydenta.

Czytamy w mediach, że uchwała planuje stwierdzić z mocy prawa nieważność wyroków podjętych przez TK z udziałem „dublerów” w zakresie kontroli abstrakcyjnej. Natomiast wyroki, które zapadły na podstawie skargi konstytucyjnej mają pozostać w mocy. Jak to jest, że jedne wyroki będą ważne, a drugie nie?

Sejm nie ma prawa, ani kompetencji, żeby stwierdzać ważność wyroków TK. Sejm jest zobligowany do tego, żeby wykonywać wyroki TK. Każde orzeczenie TK ma moc wiążącą, a tego typu zapowiedzi urągają powadze Sejmu.

A co, jeśli rząd będzie chciał siłowo dokonać wejścia do TK, uznając, że uchwała jest ważna, podobnie jak w przypadku TVP?

Zacznijmy od tego, że pan prezydent musiałby przyjąć ślubowania od tych sędziów, a zapewne tego nie zrobi, bowiem na mocy uchwały nie wybiera się sędziów do TK. Przypominam, że po 2015 roku, po tym jak Sejm wybrał nowych sędziów TK, którzy odebrali ślubowanie od pana prezydenta, ówczesny prezes TK Andrzej Rzepliński uznał ten wybór, przydzielił obowiązki sędziom i przydzielił uposażenia. To potwierdza prawidłowość wyboru tej procedury. W przypadku wyboru za pomocą uchwały będzie inaczej, bowiem prezes TK nie będzie mógł tych osób uznać na sędziów.

Czytaj też:
Trzaskowski może mieć problemy. Sondaż pokazuje nowy trend
Czytaj też:
Ks. prof. Bortkiewicz: Działania Sienkiewicza mają charakter ideologiczno-bolszewicki

Źródło: DoRzeczy.pl
Czytaj także