W środę rano Mariusz Kamiński i Maciej Wąsik próbowali wejść do Sejmu. Przed budynkiem doszło do szarpaniny ze Strażą Marszałkowską. Po kilkunastu minutach byli szefowie CBA i MSWiA opuścili teren parlamentu.
Marszałek Sejmu Szymon Hołownia stoi na stanowisku, że mandaty poselskie obu polityków PiS wygasły w wyniku prawomocnego wyroku sądu z grudnia 2023 r. "Zastanawiam się, kto Szymonowi Hołowni sufluje te prawne bzdury? Posłowie Kamiński i Wąsik nie utracili swoich mandatów, a cały bałagan jest właśnie skutkiem działań marszałka" – pisał na portalu DoRzeczy.pl sędzia Trybunału Konstytucyjnego prof. Mariusz Muszyński z Wydziału Prawa i Administracji UKSW.
Wellman i Prokop komentują
Zamieszanie przed parlamentem nie umknęło uwadze prezenterów śniadaniowego programu w stacji TVN – "Dzień Dobry TVN". – Czyli jest bitka, tak? – rozpoczął temat Marcin Prokop. Dorota Wellman odpowiedziała: – Powiem szczerze, mam tak dość tego cyrku. To nie jest sprawa polska. To jest cyrk.
Wtedy Prokop zwrócił uwagę na jednego z bliskich współpracowników Jarosława Kaczyńskiego, który był jednym z uczestników zajścia przed Sejmem. – Jakie haki ma Antoni Macierewicz na wszystkich wokół, że on wciąż funkcjonuje w przestrzeni publicznej? Tak się zastanawiam – rzucił uwagę gospodarz "DDTVN". – Sejm do pracy! Wstyd – podsumowała Dorota Wellman.
"Niczym zderzak". Błaszczak uderza w Hołownię
Podczas posiedzenia Sejmu głos zabrał przewodniczący klubu parlamentarnego PiS. – Pan po raz kolejny łamie prawo, nie dopuszczając do obrad posłów Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika. Jest pan wykorzystywany przez Donald Tuska niczym zderzak. Łamanie prawa prędzej czy później zostanie osądzone i odpowiedzialni za to poniosą konsekwencje – mówił Mariusz Błaszczak, zwracając się do marszałka Szymona Hołowni.
We wtorek wieczorem kierownictwo Prawa i Sprawiedliwości podjęło decyzję dot. strategii klubu podczas najbliższych obrad parlamentu. Na stronie internetowej Sejmu opublikowano projekty trzech uchwał autorstwa posłów PiS.
W jednym z projektów uchwał politycy Prawa i Sprawiedliwości zarzucają koalicji, że pod jej rządami "Polska staje się stopniowo krajem coraz bardziej niedemokratycznym i niepraworządnym", a premier Donald Tusk "zaczyna wprowadzać zupełnie inny porządek ustrojowy". PiS oskarża rząd o wypełnianie znamion czynu zabronionego opisanego w art. 127 paragraf 1 Kodeksu karnego, czyli o zamach stanu. W innych projektach uchwał mowa jest m.in. o "obronie niezależności Trybunału Konstytucyjnego", czy "poszanowaniu praw człowieka oraz przestrzeganiu Europejskiej Konwencji Praw Człowieka".
– Domagam się zwołania konwentu seniorów, przerwy i uzupełnienia porządku obrad o te projekty i przestrzegam pana marszałka, że reżim 13 grudnia wiecznie trwał nie będzie – oświadczył poseł PiS Mariusz Błaszczak z mównicy sejmowej. Szymon Hołownia podziękował za "przestrogę" i poinformował, że projekty uchwał zostały już skierowane do pierwszego czytania w komisji sprawiedliwości.
Czytaj też:
Terlecki o Hołowni: Myślę, że w końcu przyjdzie po rozum do głowy i ich wpuściCzytaj też:
Partia Obrony Kamińskiego i Wąsika