O planowanym spotkaniu amerykańskiego przywódcy z Andrzejem Dudą i Donaldem Tuskiem jako pierwszy poinformował korespondent Polskiego Radia w Waszyngtonie Marek Wakulski, który powoływał się na wysokiego rangą przedstawiciela Białego Domu.
Joe Biden ma przyjąć prezydenta i premiera w Białym Domy 12 marca. Decyzję w tej sprawie prezydent USA ma oficjalnie ogłosić jeszcze dziś. "Spotkanie zbiegnie się z 25. rocznicą przystąpienia Polski do NATO" – wskazuje dziennikarz. Przywódcy mają w czasie spotkania potwiedzić swoje niezachwiane poparcie dla obrony
Ukrainy przed brutalną wojną Rosji. Mają również rozmawiać o zbliżającym się szczycie NATO w Waszyngtonie, współpracy obronnej i energetyce.
Duda pisze o sojuszu z USA
Sytuację skomentował w mediach społecznościowych prezydent Andrzej Duda. Polski przywódca podkreślił, że spotkanie z Bidenem świadczy o sile sojuszu obu państw.
"Wspólna wizyta Prezydenta i Premiera w Waszyngtonie w rocznicę wejścia Polski do NATO pokazuje, że sojusz Polski i Stanów Zjednoczonych jest i będzie silny bez względu na to, kto rządzi w obu krajach" – napisał Andrzej Duda.
Prezydent podkreślił też, żę Polska wydając 4 proc. PKB na obronność, jest "wiarygodnym sojusznikiem i wzorem dla innych państw Sojuszu".
Sikorski apeluje do Izby Reprezentantów
Amerykański Senat zaakceptował pakiet pomocowy o wartości 95 miliardów dolarów, obejmujący finansowanie dla Ukrainy, Izraela i Tajwanu. O dalszym losie projektu zdecyduje Izba Reprezentantów, w której przeważają Republikanie, domagający się, by Waszyngton na serio zaczął przeciwdziałać najazdowi imigrantów na południową granicę państwa. Oznacza to, że ostateczne przyjęcie pakietu stoi pod dużym znakiem zapytania.
Do amerykańskich polityków zaapelował w tej sprawie w środę Radosław Sikorski po rozmowie z Davidem Cameronem.
– Chciałbym, aby państwo to potraktowali jako nasz wspólny apel do Izby Reprezentantów Stanów Zjednoczonych i osobiście do pana marszałka Mike’a Johnsona, aby poddał pod głosowanie pakiet pomocy dla Ukrainy. To jest, tak jak powiedział David, epokowa decyzja, która wpłynie na wiarygodność amerykańską na całym globie u swoich sojuszników. Więc apelujemy, aby ten pakiet pomocy został przegłosowany – powiedział Radosław Sikorski w oświadczeniu po rozmowie z Davidem Cameronem, sekretarzem stanu ds. Zagranicznych i Wspólnoty Narodów Wielkiej Brytanii.
Czytaj też:
Austin: USA nie wycofają się ze wspierania UkrainyCzytaj też:
Burza po słowach Trumpa. Duda odpowiada na zaczepkę Tuska