Trwa ogólnopolski protest rolników. Rolnicy domagają się zablokowania napływu produktów rolnych z Ukrainy, a także odejścia od założeń unijnego Zielonego Ładu. W rozmowy z protestującymi zaangażowane jest kierownictwo resortu rolnictwa i rozwoju wsi, na czele z ministrem Czesławem Siekierskim (PSL). Ministerstwo Rolnictwa podkreśla, że postulaty rolników zostały zgłoszone do Komisji Europejskiej. Zgodnie z zapowiedziami, rolnicy będą czasowo blokować drogi na terenie całego kraju aż do 10 marca.
W czwartek rolnicy zgromadzili się w centrum Wrocławia. Ponad 300 traktorów ustawiono przed siedzibą Parlamentu Europejskiego oraz urzędami – marszałkowskim i wojewódzkim. Protestujący obrzucili budynek Biura Informacyjnego PE jajkami. W ruch poszły także race. Interweniowała policja. Zgromadzenie zostało rozwiązane.
Telus: Siekierski ma trudno
– Ja ministra Czesława Siekierskiego zbytnio nie krytykuję, bo ja widzę, że on się stara, tylko nie ma poparcia Donalda Tuska – stwierdził w rozmowie z "Faktem" poseł PiS Robert Telus, były szef MRiRW.
Jak zauważył, minister Siekierski z jednej strony jest krytykowany przez wiceministra Michała Kołodziejczaka, z drugiej strony nie ma poparcia premiera Donalda Tuska – Sam zresztą powiedział na spotkaniu ze związkami: "ja nie mogę", "nie jestem władny", "to nie ja podejmuję decyzję" — przypomniał były minister rolnictwa. Dodał, że w jego rządzie było zupełnie inaczej. – Ja byłem tym szczęśliwcem, ministrem szczęśliwym, bo ja miałem poparcie pełne pana premiera Mateusza Morawieckiego, jak również pana premiera Jarosława Kaczyńskiego, dlatego podjęliśmy taką szybką decyzję, bo miałem pełne poparcie – podkreślił Robert Telus.
– Zostałem ministrem 6 kwietnia, a już 15 kwietnia zatrzymaliśmy granicę. Wbrew Unii Europejskiej, wbrew niektórym mediom, które nas krytykowały, bo wiedzieliśmy, że to jest w interesie polskiego rolnika i tak powinien działać każdy rząd, jeżeli ma na celu bezpieczeństwo żywnościowe, jeżeli ma na celu pomóc swoim rolnikom – powiedział polityk PiS.
Czytaj też:
Ukraińcy zastraszają polskiego rolnika. Trafił na listę wrogów UkrainyCzytaj też:
Kołodziejczak nagrany z ukrycia. "Ja jestem od zapier******a", "powiedz, żeby Siekierski wziął się do roboty"