DoRzeczy.pl: Jak pan ocenia decyzję prezydenta Warszawy Rafała Trzaskowskiego, który zakazał wieszania krzyży w stołecznych urzędach?
Sebastian Kaleta: To jest rozpętanie wojny ideologicznej. Rafał Trzaskowski pięć lat temu kartą LGBT otworzył potężną dyskusję w Polsce o wchodzeniu ideologii LGBT do szkół. Teraz chce wyrzucać z przestrzeni publicznej symbole wiary katolickiej oraz symbole trwałości naszej państwowości. Krzyż znajduje się w okolicach godła i flagi w budynkach publicznych. Na sali sejmowej mamy taką sytuację. W trudnych chwilach polski Kościół stał po stronie polskiej niepodległości. Nie jest to jedynie symbol religijny, ale swoisty symbol trwałości naszego narodu.
Według zarządzenia prezydenta Warszawy urzędnik nie może posiadać również krzyża na biurku. To decyzja zgodna z prawem?
Nie. Jeśli urzędnik miałby chować np. obrazek św. Jana Pawła II, to mamy do czynienia ze złamaniem przepisów mówiących o wolności religijnej. Rozpętuje się w ten sposób wojnę ideologiczną, która nie może skończyć się dobrze. W myśl tego lewackiego programu Trzaskowskiego, krzyż ma być zastąpiony przez tęczę.
Czyli krzyż nie, a flaga LGBT tak? Czy ideologia również powinna zostać ograniczona?
Jeżeli zdaniem Rafała Trzaskowskiego urząd ma być neutralny światopoglądowo, to wszystkie wydarzenia związane z ideologią LGBT nie powinny mieć miejsca, a jest odwrotnie. Są promowane. Oznacza to, że Trzaskowski chce ideologią LGBT zastąpić wiarę katolicką.
Jak to wygląda z punktu widzenia prawa?
Mamy art. 53. Konstytucji RP, który chroni wolność religijną i uzewnętrznianie swojej wiary. Mamy również bardzo bogate orzecznictwo Sądu Najwyższego, które wskazuje, że krzyż w przestrzeni publicznej nie ma tylko i wyłącznie charakteru religijnego ale jest nieodłącznie związany z polską państwowością i symboliką. Działania Rafała Trzaskowskiego w mojej ocenie naruszają prawo, dlatego zwróciłem się z wnioskami do prokuratora generalnego o podjęcie działań w celu uchylenia tego zarządzenia, jak również o analizę karną zarządzenia Rafała Trzaskowskiego. Zwróciłem się dodatkowo do Rzecznika Praw Obywatelskich, aby ten przeanalizował problem z perspektywy praw obywatelskich dotyczących prawa do wolności religijnej. Na prawnym froncie Trzaskowski jest na straconej pozycji.
Czy pomysł Rafała Trzaskowskiego może rozlać się po innych samorządach w Polsce?
Część ekipy Tuska znalazła się w różnych miejscach i urzędach po przejęciu władzy. Takie działania i próby są podejmowane. Polacy muszą sobie odpowiedzieć na pytanie, czy chcą władzy, która ruguje polską tradycję i kulturę?
Czytaj też:
"Będę namawiał rodzinę na pozwanie TVN-u". Mocny wpis JakiegoCzytaj też:
Kamiński pyta Tuska o jednego z ministrów. "Podejrzane kontakty z Rosjanami"
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.