Jachira chce usunąć krzyż z Sejmu. "Dogonilibyśmy Europę w tym aspekcie"

Jachira chce usunąć krzyż z Sejmu. "Dogonilibyśmy Europę w tym aspekcie"

Dodano: 
Poseł KO Klaudia Jachira
Poseł KO Klaudia Jachira Źródło:PAP / Rafał Guz
Poseł KO Klaudia Jachira chciałaby usunięcia krzyża z sali plenarnej Sejmu. Podkreśla, że dzięki temu "dogonilibyśmy Europę".

Prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski podpisał zarządzenie w sprawie wprowadzenia "standardów równego traktowania" w stołecznych urzędach. Decyzja oznacza nie tylko zakaz wieszania krzyży w budynkach warszawskich urzędów, ale także zabrania pracownikom urzędów eksponowania symboli religijnych na swoich biurkach. W dokumencie wskazano też, że stołeczni urzędnicy powinni zwracać się do osób transpłciowych lub niebinarnych, używając preferowanych przez nich zaimków.

Jachira chce usunięcia krzyża z Sejmu

Ruch włodarza stolicy przywrócił dyskusję nt. usuwania krzyży z przestrzeni publicznej, w tym z Sejmu. Krzyż w sali posiedzeń wisi od 1997 roku. Zdaniem poseł Klaudii Jachiry powinien z niej zniknąć, bo godzi w uczucia tych, którzy nie są katolikami. Posłanka chciałabym, aby przyjęto ustawę. – Prawo powinno jasno wskazywać, że w instytucjach publicznych nie może być symboli religijnych – mówi Jachira i zapowiada zainicjowanie rozmów na ten temat.

Podkreśla, że bez krzyża będzie jej zdaniem bardziej światowo. – Dogonilibyśmy Europę w tym aspekcie. Mam babcię we Francji i widzę jak tam dbają, żeby nie było w przestrzeni publicznej symboli religijnych – mówi poseł KO.

Przeciwnego zdania jest Michał Wójcik z Suwerennej Polski. – To przecież sfera wolności człowieka. Konstytucja mówi, że wolność wyznania musi być gwarantowana. To także wyjątkowy symbol dlatego, że Kościół odegrał ogromną i pozytywną rolę w polskiej historii – wyjaśnia poseł. Były wiceminister sprawiedliwości zapowiada, że jego formacja nie pozostawi bez odpowiedzi ruchu Rafała Trzaskowskiego. Zarządzenie prezydenta Warszawy ma zostać zaskarżone do Trybunału Konstytucyjnego.

Trzaskowski: Nikt nie zamierza prowadzić walki z jakąkolwiek religią

Ponieważ decyzja prezydenta Warszawy wywołała polityczną burzę, Trzaskowski odpowiedział na krytykę wpisem na portalu X.

"Nie dajmy się zwariować. Nikt nie zamierza prowadzić w Warszawie walki z jakąkolwiek religią. Stolica zawsze będzie też szanować swoją tradycję – stąd elementy religijne choćby podczas obchodów rocznicy Powstania Warszawskiego. Ale Polska jest państwem świeckim. A Warszawa jest tego państwa stolicą. Kropka" – napisał.

Trzaskowski zaznaczył, że "każdy ma prawo do swojej wiary (lub jej braku), także urzędnicy i urzędniczki". "A każdy, kto przychodzi do urzędu załatwić swoją sprawę, ma prawo czuć się jak w neutralnym urzędzie. Po prostu" – oświadczył.

Czytaj też:
Cejrowski: O Trzaskowskim będę mówił "chłystek". Lisicki: Zabierze się za pana minister Kotula
Czytaj też:
To błędy posoborowego Kościoła ułatwiły wyrzucenie krzyży z Warszawy

Źródło: Super Express / X
Czytaj także