Prokurator generalny Adam Bodnar przekazał do Sejmu wniosek o wyrażenie zgody na pociągnięcie posła Marcina Romanowskiego (Suwerenna Polska) do odpowiedzialności karnej, a także jego zatrzymanie i tymczasowe aresztowanie.
Romanowski: Ustawka Tuska i Giertycha
"Wniosek o odebranie mi immunitetu poselskiego i aresztowanie w związku z Funduszem Sprawiedliwości to polityczna ustawka i zemsta Tuska i Giertycha, osobiście zainteresowanych zdyskredytowaniem ministra Zbigniewa Ziobro oraz zniszczeniem środowiska Suwerennej Polski i całej Zjednoczonej Prawicy" – ocenia sam Romanowski.
Polityk dodaje, że jest to "zemsta" za ściganie przestępczej działalności bliskich współpracowników Tuska, których sprawy są dziś "zamiatane pod dywan". Romanowski z nazwiska wskazał tutaj Tomasza Grodzkiego, Sławomira Nowaka, Włodzimierza Karpińskiego, Stanisława Gawłowskiego czy Romana Giertycha.
Sprawa Funduszu Sprawiedliwości
Jak podkreśla atakowany Fundusz Sprawiedliwości to "największy w historii program pomocy pokrzywdzonym". Jak zapewnia, kierowanie FS było dla niego zaszczytem.
"Przez ten czas zbudowaliśmy ogólnopolską sieć punktów pomocy, w których każdy pokrzywdzony mógł‚ uzyskać pomoc prawną, psychologiczną i materialną. Za Platformy przeznaczyło na ten cel nieco ponad 40 mln zł, dzięki moim decyzjom zwiększyliśmy te środki do ponad 500 mln zł!" – wskazuje.
"Wyposażyliśmy w całej Polsce strażaków (260 mln zł), którzy ratują ludzkie życie poszkodowanym w wypadkach i szpitale (60 mln zł) w sprzęt ratujący ludzkie życie. Stworzyliśmy wiele projektów edukacyjnych dla młodzieży czy seniorów. Sfinansowaliśmy klinikę Budzik prowadzoną przez fundację pani Ewy Błaszczyk (44 mln zł), gdzie pacjenci po wypadkach i pobiciach uzyskali szansę na wybudzenie ze śpiączki" – dodaje.
Polityk zapewnia, że realizując wszystkie zadania zawsze postępował zgodnie z prawem. Jak dodaje, każdy konkurs, każda decyzja ma udokumentowane, merytoryczne uzasadnienie.
"Wnioski o uchylenie immunitetów polityków Platformy są teraz wycofywane, a posłowie opozycji mają być pozbawiani wolności. Jestem gotów stawić czoła tym absurdalnym zarzutom, wszystkie wyjaśnienia i dowody na nieprawdziwość tych oskarżeń przedstawię w odpowiedniej procedurze prawnej. Prawda i sprawiedliwość zwyciężą!" – napisał na zakończenie.
Czytaj też:
Prezydent: Rządzący próbują stosować warianty siłoweCzytaj też:
"Tusk nie przywrócił jeszcze praworządności". "Die Welt" krytycznie o odblokowaniu środków dla Polski