Skandal na granicy z Niemcami. "Mamy do czynienia z procederem systemowym"

Skandal na granicy z Niemcami. "Mamy do czynienia z procederem systemowym"

Dodano: 
Przejście graniczne. Granica Polska-Niemcy
Przejście graniczne. Granica Polska-Niemcy Źródło: PAP / Marcin Bielecki
PiS składa projekt uchwały ws. sytuacji na granicy polsko-niemieckiej. – Mamy do czynienia z procederem systemowym – powiedział Mariusz Błaszczak.

W ostatnich tygodniach pojawiają się kolejne informacje dotyczące podrzucenia przez niemiecką policję migrantów na terytorium Polski. Kilka dni temu o takim incydencie napisały niemieckie media. Dzień później minister spraw wewnętrznych Tomasz Siemoniak i wiceminister Maciej Duszczyk byli w Berlinie, gdzie spotkali się z przedstawicielami resortu spraw wewnętrznych Republiki Federalnej Niemiec, w tym z minister Nancy Faeser.

– Chociaż władze polskie uważają, że są to incydenty z udziałem migrantów na granicy polsko-niemieckiej, to wszystko wskazuje na to, że mamy do czynienia z procederem systemowym. Nie mamy też stosownej reakcji ze strony władz polskich, taka reakcja jest konieczna: stosowna, skuteczna i stanowcza reakcja, której brakuje – powiedział Mariusz Błaszczak na konferencji prasowej w Sejmie.

Projekt PiS. "Prowadzą kraj ku przepaści"

Poseł podkreślił, że PiS chce "wymusić" na rządzie Donalda Tuska stanowczą reakcję. W związku z tym partia przygotowała projekt uchwały Sejmu w tej sprawie, dotyczącej z jednej strony protestu związanego z tym, że nie akceptujemy podrzucania migrantów na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej, a z drugiej zobowiązujący obecne władze do stanowczej reakcji.

– Mamy do czynienia z rządem ludzi, którzy prowadzą Polskę na skraj przepaści. Kryzys migracyjny jest faktem. Żeby zatrzymać to wszystko, co dzieje się w tej sprawie, już dziś projekt uchwały zostanie złożony do marszałka Sejmu. Również zwrócimy się z wnioskiem o wprowadzenie pod obrady Sejmu, które rozpoczną się jutro, projektu tej uchwały – dodał.

– Wzywamy polski rząd do tego, żeby traktował Polskę poważnie, żeby zażądał wyjaśnień i przeprosin od rządu niemieckiego, żeby w takich sytuacjach chociażby doprowadzał do wezwania niemieckiego ambasadora, żeby konsekwentnie chronił polskiej racji stanu – podkreślał z kolei Krzysztof Szczucki.

Czytaj też:
Żołnierze z Niemiec i Francji przyjadą do Polski. Wspólne ćwiczenia wojsk
Czytaj też:
Austria. Pobity przez 35-letniego Afgańczyka 16-latek przeszedł operację

Źródło: 300polityka.pl
Czytaj także