Polska rodzina, która od 10 lat mieszkała w Szwecji, przeżywa rodzinną tragedię. Ewa i Robert Klamanowie mają cztery córki – Kingę, Tarję, Aurorę i Dianę. Rodziną od kilku lat interesował się szwedzki urząd ds. opieki społecznej, w przekonaniu, że rodzice stosują autorytarny styl wychowania oraz kary i dystans emocjonalny. Szwedzka policja, lekarze, a także same dzieci, zaprzeczyły używania wobec nich przemocy. Teraz sąd, przy pomocy polskich władz, odebrał im dzieci, bez przeprowadzenia jakiegokolwiek postępowania.
Resort "umywa ręce"
Jak przekazała Magdalena Majkowska z Ordo Iuris, Ministerstwo Sprawiedliwości "umyło ręce" w sprawie. W odpowiedzi na pytania przesłane przez prawników, resort proponuje "podjęcie/kontynuowanie współpracy z polskimi służbami konsularnymi w Szwecji" lub "nawiązanie kontaktu z Departamentem Konsularnym Ministerstwa Spraw Zagranicznych".
Resort dodał, że wyłączna jurysdykcję w sprawie dzieci państwa Klamanów posiada strona szwedzka.
Majkowska przypomniała, że kurator "nie widział podstawy do rozdzielenia dzieci i rodziców". Mimo to, sąd w Nysie zadecydował o odebraniu dzieci rodzicom i wywiezieniu ich do Szwecji. Co więcej, decyzja w sprawie została podjęta pomimo faktu, że nie zostało jeszcze rozpatrzone zażalenie na umorzenie postępowania w Polsce.
Sprawa rodziny Klamanów
Sprawa zaczęła się jeszcze w Szwecji w grudniu 2023 roku... Najstarsza córka poskarżyła się kuratorowi, że rodzice znęcają się nad nią psychicznie. Jak sama później przyznała, to było kłamstwo, ponieważ nie podobało jej się, że w domu miała do wykonania określone obowiązki domowe. To rozpoczęło lawinę zdarzeń, która dziś ma opłakane skutki dla całej rodziny.
Instytut Ordo Iuris zaapelował do premierów Polski i Szwecji o natychmiastową interwencję w tej sprawie. Na stronie https://oddajciepolskiedzieci.pl/ można podpisać petycję do premiera Donalda Tuska i premiera Królestwa Szwecji Ulfa Kristerssona o powrót dzieci do Polski i oddanie ich rodzicom.
Czytaj też:
Ostre słowa Wójcika: Senat wymierzył cios w polskie dzieciCzytaj też:
Uciekli do Polski z autystycznym synem. Polski sąd stanął po ich stronie