Zełenski o Trumpie. Takie słowa do tej pory jeszcze nie padły

Zełenski o Trumpie. Takie słowa do tej pory jeszcze nie padły

Dodano: 
Donald Trump i Wołodymyr Zełenski
Donald Trump i Wołodymyr Zełenski Źródło: Wikimedia Commons
Prezydent Wołodymyr Zełenski stwierdził, że Donald Trump chce pomóc Ukrainie. Tymczasem w trakcie amerykańskiej kampanii wyborczej Kijów wielokrotnie wyrażał wątpliwość, czy kandydat Republikanów będzie nadal wspierał kraj w wojnie z Rosją.

– Odbyliśmy z nim bardzo dobre spotkanie we wrześniu. Było pozytywne, całkowicie jasne, uzasadnione z naszej strony. Usłyszał podstawy, na których stoimy. Nie usłyszałem niczego przeciwko naszemu stanowisku. Oczywiście był to okres wyborczy. Zobaczymy – powiedział w rozmowie z Ukraińskim Radiem.

Zełenski przypomniał również, że po wyborach pogratulował Trumpowi zwycięstwa.

– To też była dobra rozmowa. Powiedział, że chce zakończyć wojnę, ale chce też pomóc i jest po stronie wspierania Ukrainy. Wysoko ceni naszą siłę, integralność i odwagę. Jak na razie atmosfera w trakcie naszych rozmów była dobra, zobaczymy dalej – stwierdził.

Kijów zadowolony ze zwycięstwa Trumpa?

W niektórych kręgach europejskich, a nawet w Kijowie, po cichu cieszą się, że Donald Trump może położyć kres rozpoczętej przez Rosję wojnie – pisze Politico. Cytowany w artykule republikański ekspert ds. polityki zagranicznej, zaznajomiony z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim i jego otoczeniem, powiedział, że obecnie Kijów uważa, iż Trump może okazać się lepszą opcją niż Kamala Harris.

Jego zdaniem, gdyby wybory prezydenckie w USA wygrała kandydatka demokratów, to kontynuowałaby politykę Joe Bidena, co byłoby równoznaczne "z powolną śmiercią Ukrainy". – I nie tak powoli tempo rosyjskich podbojów przyspiesza – dodał.

Według niego teraz Trump "może pstryknąć palcami, a republikanie w Kongresie będą głosować za większą pomocą dla Ukrainy", podczas gdy Harris nie byłaby w stanie tego zrobić.

Rozmówca Politico zapewnia jednocześnie, że Trump "nie planuje po prostu się poddać: chce zakończenia wojny, ale nie zamierza na tym etapie pozbawiać Ukrainy broni i dostaw". Autor tekstu Jamie Dettmer pisze, że "mimo otwartego narzekania na wynik wybór w USA i ich wpływ na Ukrainę, niektóre europejskie środowiska, a nawet Kijów, po cichu cieszą się perspektywą zakończenia wojny przez Trumpa".

Czytaj też:
"Zełenski prosił Scholza, ten nie posłuchał". Ukraina krytykuje kanclerza Niemiec
Czytaj też:
Dwa lata od tragedii w Przewodowie. Ukraina nadal blokuje zamknięcie śledztwa

Źródło: Politico, Ukraińskie Radio
Czytaj także