W rozmowie opublikowanej na portalu mandiner.hu premier Węgier podsumował mijający rok w polityce krajowej oraz międzynarodowej. W wywiadzie pojawił się wątek relacji z Polską – w kontekście polskiej prezydencji w Radzie UE, która rozpocznie się 1 stycznia nastąpi po prezydencji Węgier.
– W tej chwili stosunki polsko-węgierskie są na najniższym poziomie, bo liberalna polska tęczowa koalicja nie potrafi rozróżnić polityki partyjnej od państwowej – ocenił Orban. Zaznaczył, że oba kraje mają strategiczne interesy, w których kraje te powinny sobie wzajemnie pomagać, a nie osłabiać się.
Polityk odniósł się do sytuacji nad Wisłą. – Polscy patrioci zostali wyrzuceni z rządowego siodła, a na ich miejsce przyszła liberalna tęczowa koalicja. My (Węgrzy) jesteśmy patriotami, uważają nas za wrogów– przekonywał. Orban nie pozostawił suchej nitki na podejściu rządu Donalda Tuska do przepisów prawa: – Polscy liberałowie wymyślili nową koncepcję rządów prawa – praworządności ustawowej. Do rozprawienia się z przeciwnikiem politycznym wykorzystuje się praworządność i instrumenty prawne. Viktor Orban pytany, czy jego kraj ma zamiar przyjmować uchodźców politycznych z Polski, odpowiedział: – Oferujemy schronienie każdemu, kto spotyka się z prześladowaniami politycznymi w swoim kraju.
Sensacyjny zwrot ws. Romanowskiego. Dostanie azyl od Orbana?
O tym, że obywatel naszego kraju może otrzymać azyl na Węgrzech informuje Telex.hu.
Węgierski portal powołuje się w swoich doniesieniach na kilka niezależnych źródeł, a jednocześnie nawiązuje do kolacji zorganizowanej 10 grudnia w Budapeszcie z okazji zakończenia roku w Fundacji Szélla Kálmána. W spotkaniu uczestniczył Viktor Orban, który tradycyjnie przy tej okazji wygłasza przemówienie o sytuacji na świecie. Węgierski przywódca miał tam mówić m.in. o nienajlepszych obecnie relacjach z Polską. Wspomniał również – jak twierdzą media – że obywatel Polski może niedługo otrzymać azyl polityczny na Węgrzech. Nie podał jednak żadnych szczegółów sprawy, ani nie podał żadnego nazwiska.
Jednak źródło portalu Gazeta.pl znające stosunki węgiersko-polskie, wymienia tu Marcina Romanowskiego.
Czytaj też:
Zełenski zakpił z Orbana. Stanowcza reakcja premiera WęgierCzytaj też:
Kempa: Trwa proces anarchizacji naszego państwa