Nawrocki kontynuuje cykl spotkań po Polsce. Kandydat tym razem odwiedził Hrubieszów.
Ogólnopolska Grupa Badawcza przedstawiła w poniedziałek wyniki przeprowadzonego w styczniu badania, w którym wygrywa właśnie prezes IPN. To pierwszy taki sondaż. Chęć zagłosowania na Nawrockiego, kandydata wspieranego przez PiS, zadeklarowało 50,6 proc. badanych, a na ka kandydata KO 49,4 proc.
W badaniu sprawdzono, na kogo zagłosowałyby kobiety, a na kogo mężczyźni. Wśród wyborców prezydenta Warszawy więcej jest kobiet (51,2 proc.), a mniej mężczyzn (47,3 proc.). Na Nawrockiego chce głosować 48,8 proc. pań oraz 52,7 proc. panów.
Nawrocki do kierownictwa MON: Mniej Twittera, mniej fake newsów
Podczas spotkania w Hrubieszowie Nawrocki zwrócił uwagę na działania obecnego kierownictwa resortu obrony narodowej.
– Nieodpowiedzialne osoby w MON, partyjni zagończycy, którzy zajmują się Twitterem, fake newsami i kampanią wyborczą, zastępcy Donalda Tuska, oczywiście powinni odejść z resortu, bo nie od tego jest, pan, panie wiceministrze, aby zajmować się twitterami, fake newsami i multiplikowaniem półprawd i kłamstw, tylko od tego, żeby dać o nasze bezpieczeństwo – mówił Nawrocki.
– Mniej Twittera, mniej fake newsów, więcej troski o polskie bezpieczeństwo, o bezpieczeństwo kobiet i mężczyzn tu, w powiecie hrubieszowskim – dodał.
Kandydat na prezydenta przypomina o krytyce WOT
Jednocześnie Karola Nawrocki przypomniał o krytyce, jaka spadła na kierownictwo Ministerstwa Obrony Narodowej za rządów Zjednoczonej Prawicy, z powodu tworzenia Wojsk Obrony Terytorialnej.
– Ta brygada ochrony pogranicza WOT przypomina dzisiaj, jak w wielkim bólu rodziły się WOT, jak wielu nieodpowiedzialnych polityków, którzy dzisiaj niestety są przy sterach i w polskim rządzie atakowały cały plan powstania przez Zjednoczoną Prawicę WOT – powiedział Nawrocki.
– Za to do dnia dzisiejszego nikt oficjalnie nie przeprosił, a powinien – dodał.
Czytaj też:
"Nie będzie wymiany kandydata". Polityk PiS o NawrockimCzytaj też:
"Omotał Kaczyńskiego". Prof. Dudek o Nawrockim