W piątek doszło do kuriozalnych wydarzeń związanych z tzw. komisją do sprawy Pegasusa. Zbigniew Ziobro został zatrzymany przez policję w siedzibie TV Republika. Poseł PiS nie stawiał oporu i został przetransportowany nieoznakowanym radiowozem do Sejmu, gdzie miał zostać przesłuchany przed komisją.
Politycy koalicji rządzącej, którzy zasiadają w sejmowej komisji przegłosowali wówczas wniosek o 30-dniowy areszt dla byłego szefa resortu sprawiedliwości ("przeciw" był jedynie poseł Przemysław Wipler z Konfederacji). Następnie posiedzenie komisji zostało zakończone.
Kompromitacja komisji. Kluzik-Rostkowska dawała znaki
Od początku działania polityków budziły olbrzymie kontrowersja, a komentatorzy zwracali uwagę na brak logiki w przywożeniu Ziobry do Sejmu, skoro prace komisji miały zostać i tak przerwane.
– Członkowie komisji ds. Pegasusa popędzali się, mówili: "szybciej, zaraz tu wejdzie", nie dopuścili do głosu posła Ćwika, by przyspieszyć głosowanie wniosku o areszt wobec Zbigniewa Ziobry i go nie przesłuchać. To pokazuje, że komisja była nastawiona na spektakl i cenniejsze było dla jej członków przegłosowanie wniosku o areszt niż przesłuchanie świadka. Trudno to będzie Polakom wytłumaczyć – relacjonował w rozmowie z Onetem poseł Wipler.
Sytuacja z posłem Ćwikiem została nawet nagrana na kamerach. Na nagraniu widać, jak Joanna Kluzik-Rostkowska daje "kuksańca" posłowi Sławomirowi Ćwikowi podczas głosowania ws. aresztu dla Zbigniewa Ziobry.
Internauci mają używanie. Fala memów zalała X
Całą sytuację w żartobliwy sposób komentują internauci. Na X obserwujemy wysyp memów i humorystycznych wpisów. Większość z nich jest utrzymana albo tonie przychylnym Ziobrze, albo wprost wyśmiewają działania komisji, porównując polityków do gangu Olsena.
twittertwittertwittertwittertwittertwittertwittertwittertwittertwittertwittertwitter
twittertwittertwitterCzytaj też:
Wielka wpadka komisji ds. Pegasusa? Kamery nagrały gest Kluzik-RostkowskiejCzytaj też:
Komisja od początku nie chciała przesłuchać Ziobry? Zastanawiające słowa Sroki