Jakubiak zaskakuje. "To on ma zastąpić Trzaskowskiego"

Jakubiak zaskakuje. "To on ma zastąpić Trzaskowskiego"

Dodano: 
Kandydat KO w wyborach na prezydenta RP Rafał Trzaskowski
Kandydat KO w wyborach na prezydenta RP Rafał Trzaskowski Źródło: PAP / Leszek Szymański
Trzaskowski już nie jest żadną gwiazdą – mówi Marek Jakubiak. Poseł wskazuje, kto mógłby podmienić kandydata KO na prezydenta.

– Jak to jest, że w ciągu dwóch dni, dosłownie w poprzedniej kampanii zebrano prawie 2 mln podpisów na Trzaskowskiego, a teraz tak idzie to ślamazarnie? – pytał w programie "Fakt LIVE", poseł Marek Jakubiak.

– Trzaskowski już nie jest żadną gwiazdą. On się już tylko ośmiesza. Czyli inaczej mówiąc, jak mówi Trzaskowski, to już się uśmiecham. A to już dla kandydata na prezydenta bardzo źle – przekonuje Jakubika.

Dalej stwierdził, że w sejmowych kuluarach pojawia się konkretne nazwisko ewentualnego następcy Trzaskowskiego. Zdaniem polityka miałby to być Jacek Cichocki, obecny szef Kancelarii Sejmu. W przeszłości Cichocki był jednym ze współpracowników Donalda Tuska. Pełnił m.in. funkcję szefa MSW.

– Ciekawa sytuacja. Pan Hołownia musiałby się bardzo dobrze poczuć jako kandydat na prezydenta, że będzie miał podwładnego swoim kontrkandydatem i takim śmiertelnym zagrożeniem – opowiadał Jakubiak. Jednocześnie we wtorek lider Polski 2050 Szymon Hołownia poinformował, że Jacek Cichocki będzie szefem jego sztabu wyborczego.

KO wymieni Trzaskowskiego? "Poważnie podejmowany scenariusz"

W ostatnim wydaniu tygodnika "Gazeta Polska" Piotr Lisiewicz pisze o nastrojach w Koalicji Obywatelskiej. Jego zdaniem wielu działaczy Platformy Obywatelskiej wykazuje niewielkie zaangażowanie w kampanię prezydencką swojego kandydata, ponieważ bierze pod uwagę niekorzystny scenariusz na najbliższe miesiące.

"Wizja przegranej drugiej tury zagląda obozowi władzy w oczy. Okazuje się, że groteskowo udając konserwatystę, Trzaskowski nie tylko nikogo nie przekonał, lecz także naraził się na śmieszność. Donald Tusk zgadza się kandydować, ale jeśli dostanie poparcie całej rządzącej koalicji. Część kontrkandydatów musi zastraszyć, części coś obiecać. W marcu następuje podmiana kandydata. I frontalny atak na Karola Nawrockiego" – pisze autor artykułu w "Gazecie Polskiej".

Czytaj też:
Trzaskowski już mebluje Kancelarię Prezydenta? "Chodzi i mówi, że będzie ministrem"
Czytaj też:
Będzie rekonstrukcja rządu. Tusk: Jeden z najmniejszych rządów w Europie

Źródło: Fakt / "Gazeta Polska"
Czytaj także