Prof. Nowak gorzko o Ukrainie: Koła rządowe podtrzymują narrację UPA

Prof. Nowak gorzko o Ukrainie: Koła rządowe podtrzymują narrację UPA

Dodano: 
Prof. Andrzej Nowak, historyk i sowietolog z Uniwersytetu Jagiellońskiego
Prof. Andrzej Nowak, historyk i sowietolog z Uniwersytetu Jagiellońskiego Źródło: PAP / Paweł Supernak
Prof. Andrzej Nowak zarzuca elitom ukraińskim zarówno, że postawiły na Berlin, jak i podtrzymywanie kultu morderców Polaków.

W wywiadzie udzielonym Bogdanowi Rymanowskiemu, znany historyk w gorzkich słowach podsumował politykę Kijowa. Odnosząc się do współczesności, stwierdził z żalem, że dziś Ukraina od Polski woli dogadywanie się z Niemcami.

– Mogę wyrazić tylko ubolewanie, że elity ukraińskie, duża ich część, w każdym razie ta, którą reprezentuje pan prezydent Zełenski, tak jednoznacznie wybrały Berlin. Bo to jest jasne, oczywiste i ostentacyjne. Znów wykazując kompletną amnezję historyczną. Amnezję, o które powiedziałbym jako podstawowej dziurze w pamięci – zapomnienie, że Rosja zawsze ostatecznie będzie chciała porozumieć się z Niemcami. Zginęło kilkaset tysięcy osób w tej wojnie. Nie ma entuzjazmu do dalszej walki. Setki tysięcy kalek, ofiar tej wojny, zostaną na Ukrainie i to będzie powodowało nastroje złe, z różnymi tego złymi skutkami. Wspomniał o tym prezydent Andrzej Duda i znów odezwała się taka jakby podpowiedziana przez propagandę moskiewską – powiedział prof. Nowak.

– Z lubością chcieli poniżać swojego polskiego partnera i dobroczyńcę, bo w takiej roli występował prezydent Duda, czy raczej państwo polskie. To scenariusz putinowski, tylko rozgrywany przez Kijów – ocenił historyk.

"Ukraińskie koła rządowe podtrzymują narrację upowską"

Kierownik Zakładu Historii Europy Wschodniej Instytutu Historii Uniwersytetu Jagiellońskiego ma też pretensje do władz w Kijowie, że odwołują się do kultu OUN-UPA. – Ta konsekwencja, że ukraińskie koła rządowe podtrzymują narrację upowską, OUN-owską, bo trzeba nazwać rzecz po imieniu, staje się nie do obrony – mówił.

– Stawiano pomniki Banderze jako nie mordercy Polaków, ale obrońcy ukraińskiej niepodległości przed sowietami. Ale Ukraina ma teraz setki, tysiące bohaterów z tej wojny. Bandera już nie jest potrzebny na pomnikach. Jeżeli broni się tych pomników i pamięci, w której Polacy są głównym zagrożeniem, to dzieje się coś bardzo niedobrego i wina jest po stronie ukraińskiej. Nie mam co do tego żadnej wątpliwości – podkreślił gość Bogdana Rymanowskiego.

Czytaj też:
Zełenski gotów negocjować z Putinem. Jest odpowiedź Kremla
Czytaj też:
Wróblewska: Mamy pozwolenie na jedną ekshumację na Ukrainie. Przeprowadzi ją polska fundacja

Źródło: Rymanowski Live
Czytaj także