Zełenski gotów negocjować z Putinem. Jest odpowiedź Kremla

Zełenski gotów negocjować z Putinem. Jest odpowiedź Kremla

Dodano: 
Dmitrij Pieskow, rzecznik Kremla
Dmitrij Pieskow, rzecznik Kremla Źródło: PAP/EPA / REUTERS POOL
Wołodymyr Zełenski oznajmił, że jest gotowy negocjować z Władimirem Putinem. Dmitrij Pieskow przekazał stanowisko Kremla.

We wtorek Wołodymyr Zełenski ogłosił, że jest "gotów usiąść naprzeciwko Putina przy stole negocjacyjnym, jeśli będzie to jedyna opcja osiągnięcia pokoju".

Następnego dnia do tej deklaracji ustosunkował się Kreml. Rzecznik prezydenta Federacji Rosyjskiej Dmitrij Pieskow powiedział, że oświadczenia Zełenskiego są "pustymi słowami", przypominając, że w październiku 2022 roku Zełenski podpisał dekret wdrażający decyzję Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony, w której stwierdzono "niemożność negocjacji z prezydentem Rosji Władimirem Putinem". Wcześniej Kijów przekonywał, że rozmowy pokojowe mogą się odbyć, ale z innym prezydentem.

Kreml gotów negocjować z Zełenskim

"W kwestii ukraińskiej nie powinno być miejsca na emocje; jest za to miejsce na analizę prawną i pragmatyzm" – powiedział Pieskow, cytowany przez rosyjską agencję prasową TASS. Polityk zaznaczył, że choć Moskwa nie uznają go za prawowitego prezydenta Ukrainy, władze Rosji są gotowe negocjować z Wołodymyrem Zełenskim.

Rzecz dotyczy tego, że kadencja Zełenskiego jako prezydenta formalnie powinna zakończyć się 20 maja 2024 roku, ale wybory nie zostały zorganizowane ze względu na trwająca wojnę. Na Ukrainie obowiązuje stan wojenny.

Wcześniej w wywiadzie telewizyjnym to samo mówił Putin, wskazując, że "prowadzić negocjacje można z każdym, tyle tylko, że ze względu na swój brak legitymizacji nie ma on prawa [Zełenski – red.] niczego podpisywać. Ale jeśli chce wziąć udział w negocjacjach, to proszę o wskazanie osób, które będą podpisywać. Chodzi o ostateczne podpisanie dokumentów".

Pieskow o kwestii broni jądrowej

Pieskow odniósł się też do słów Zełenskiego – także z wtorku – żeby Zachód dał Ukrainie broń jądrową. Rosjanin wyraził nadzieję, że Europa zrozumie absurdalność i niebezpieczeństwo związane z dyskusją na temat dostarczenia Ukrainie broni atomowej.

Warto przypomnieć, że w ramach tzw. Memorandum Budapesztańskiego z 1994 roku Rosja, Ukraina i USA zawarły w porozumienie o likwidacji dawnej sowieckiej broni atomowej na Ukrainie, czego konsekwencją była denuklearyzacja tego państwa.

W ocenie Zełenskiego Ukraina, aby być zabezpieczona przed ewentualną następną rosyjską inwazją, musi zostać przyjęta do NATO, a skoro takiej perspektywy obecnie nie widać, to powinna otrzymać broń jądrową.

Pieskow przyznał, że w ostatnim czasie "kontakty między Federacją Rosyjską a Stanami Zjednoczonymi uległy zintensyfikowaniu".

Czytaj też:
"Ilość dobowych ataków rosyjskich najwyższa od początku wojny". Płk Lewandowski o sytuacji na froncie

Opracował: Grzegorz Grzymowicz
Źródło: TASS / Wirtualna Polska / Telegram / DoRzeczy.pl
Czytaj także