Minister spraw zagranicznych Polski poleci do Stanów Zjednoczonych. Według informacji "Rzeczpospolitej" z inicjatywą spotkania miała wyjść strona amerykańska. Doniesienia potwierdził także Polsat News.
Wiadomo, że spotkanie z Trumpem w Białym Domu planuje także prezydent Francji Emmanuel Macron a następnie także premier Wielkiej Brytanii Keir Starmer.
Jabłoński: Wspieramy wszystkie realne działania
Sytuację skomentował w mediach społecznościowych były wiceminister spraw zagranicznych w rządzie Zjednoczonej Prawicy Paweł Jabłoński.
"Od wielu tygodni jako opozycja jesteśmy bardzo krytyczni wobec braku aktywności rządu Tuska w polityce zagranicznej i obrażania się na wynik wyborów w USA” – przyznał poseł PiS. Jak jednak podkreślił: "Jeśli dziś min. Sikorski w końcu postanowił wybrać się do Waszyngtonu i przedstawić administracji Trumpa polskie stanowisko w bezpośredniej rozmowie – to dobrze".
"Szkoda, że tak późno (trwa 4. miesiąc odkąd Trump wygrał wybory), szkoda że Polska nie ma na miejscu ambasadora – byłoby łatwiej" – zastrzegł Jabłoński.
"Niezależnie od tego – niezmiennie wspieramy wszystkie realne działania w interesie naszego bezpieczeństwa" – dodał.
Rubio rozmawiał z Ławrowem
Amerykański sekretarz stanu Marco Rubio, z którym ma spotkać się Radosław Sikorski, odbył w ubiegłym tygodniu rozmowę z szefem rosyjskiej dyplomacji Siergiejem Ławrowem. Przedstawiciel Białego Domu miał zapewnić współpracownika Władimira Putina o zaangażowaniu Donalda Trumpa w znalezienie sposobu na zakończenie wojny na Ukrainie.
Była to kolejna rozmowa wysokich rangą przedstawicieli USA i Rosji w ostatnim czasie. Departament Stanu Stanów Zjednoczonych wydał w tej sprawie specjalny komunikat.
"Sekretarz stanu ponownie potwierdził zaangażowanie prezydenta Trumpa w znalezienie zakończenia konfliktu na Ukrainie. Ponadto omówili możliwość potencjalnej współpracy w szeregu innych kwestii dwustronnych" – podkreślono w oficjalnym oświadczeniu.
Komunikat w sprawie wydał również rosyjski resort spraw zagranicznych. Jak podkreślono, podczas rozmowy "zarysował się wzajemny nastrój do współdziałania w bieżących kwestiach międzynarodowych, w szczególności uregulowania sytuacji wokół Ukrainy, sytuacji wokół Palestyny i ogólnie na Bliskim Wschodzie oraz w innych regionach".
"Ławrow i Rubio potwierdzili gotowość do wspólnej pracy nad przywróceniem opartego o wzajemny szacunek dialogu międzypaństwowego (...). Uzgodnili regularne kontakty, w tym w celu przygotowania rosyjsko-amerykańskiego spotkania na najwyższym szczeblu" – czytamy w oświadczeniu Moskwy, cytowanym przez RMF 24.
Czytaj też:
Ten moment zdecydował. "Trump był oburzony na Zełenskiego"Czytaj też:
USA mówią "nie" w ONZ. Pierwsza taka sytuacja od początku wojny na Ukrainie