Miller: Unią Europejską rządzą amatorzy. Nie radzę orientować się na Europę

Miller: Unią Europejską rządzą amatorzy. Nie radzę orientować się na Europę

Dodano: 
Leszek Miller, były premier
Leszek Miller, były premier Źródło: PAP / Marcin Obara
UE jest kierowana i rządzona przez amatorów. Nie radzę się orientować na Europę – powiedział były premier Leszek Miller. Jego zdaniem Ukraina przegrała wojnę.

– Dzisiaj gwarancją dla Polski nie jest Ukraina, tylko Pakt Północnoatlantycki, do którego należymy, zwłaszcza artykuł 5. Ja bym proponował naszym władzom, żeby założyły, że trzeba być tam, gdzie są Amerykanie – stwierdził Miller w Polsat News.

– Gdyby Amerykanie weszli na Ukrainę, wtedy postulat, żeby byli tam również polscy żołnierze w ramach jakichś sił pokojowych ma sens. Ale jeżeli tam Amerykanów nie będzie, to żaden polski żołnierz nie powinien się tam pokazać – przekonywał.

"Nie radzę". Miller uczula Tuska ws. USA i Trumpa

Jak tłumaczył, "my mamy szansę tylko wtedy, kiedy za nami czy obok nas jest Ameryka". – Jeżeli Ameryki nie ma, to przecież Europa nie ma własnego wojska, jest krańcowo osłabiona – ocenił.

– Unia Europejska jest kierowana i rządzona przez jakichś amatorów. Nie radzę, żeby się orientować na Europę – dodał.

Pytany, czy Donald Trump może wycofać siły amerykańskie z Europy, Miller odparł, że "może się wycofać z Niemiec, ale nie z tak zwanej wschodniej flanki". – Według mnie w Polsce będziemy mieć amerykańskich żołnierzy i to jest ten gwarant, który chroni nas przed jakąkolwiek agresją – argumentował.

Na pytanie, czy Donald Tusk popełnia błąd, orientując się w takim stopniu na Europę, były premier stwierdził: "Popełnia błąd w tym sensie, że Europa nie jest żadnym mocarstwem wojennym, nie ma armii".

Były premier: Wygląda na to, że Ukraina przegrała wojnę

Odnosząc się do rosyjskiej okupacji Ukrainy, Miller stwierdził, że "wygląda na to, że Ukraina przegrała tę wojnę". – A ten, kto przegrał, musi liczyć się z rozmaitymi konsekwencjami – oświadczył, nie podając więcej szczegółów.

Dopytywany, czy można już tak powiedzieć, że Ukraina przegrała wojnę, odparł: "Ja tak uważam".

Na pytanie, dlaczego Trump nie chce nazwać Władimira Putina "dyktatorem" albo "zbrodniarzem", Miller odpowiedział, że to z powodu ewentualnego ich spotkania w przyszłości. – Myśli pan, że Trump chciałby się spotkać ze zbrodniarzem? – zapytał dziennikarza Polsatu.

Czytaj też:
Prezydent składa propozycję Niemcom. "Bardzo chętnie je weźmiemy"


Inwestuj w wolność słowa.
Akcje Do Rzeczy + roczna subskrypcja gratis.
Szczegóły: platforma.dminc.pl


Opracował: Damian Cygan
Źródło: Polsat News
Czytaj także