Telewizja Republika, tak jak przed pierwszą turą wyborów prezydenckich, zorganizowała debatę kandydatów na prezydenta na rynku w Końskich. Do współorganizacji zaproszono stacje wPolsce24 oraz Telewizję Trwam. Na miejscu pojawił się wspierany przez PiS Karol Nawrocki, zabrakło jednak kandydata KO Rafała Trzaskowskiego. Do Końskich przyjechali za to jego zwolennicy, którzy zagłuszali okrzykami wypowiedzi prowadzących, Nawrockiego, ale także pytania odtwarzane z nagrań.
Wśród pytających był przedstawiciel Stowarzyszenia Marsz Niepodległości. – Pytanie o udział w Marszu Niepodległości byłoby zbyt oczywiste. Wiemy, że jeden z kandydatów od lat starał się zablokować to wydarzenie. Istotne jest inne pytanie, o źródła finansowania organizacji pozarządowych. Wiemy, że wiele z polskich organizacji pozarządowych czerpie z zagranicy, pośrednio lub bezpośrednio. Z UE, niemieckiego rządu. Wiemy o wielkich korporacjach, które wspierają NGO's. (...) Marsz Niepodległości utrzymuje się tylko z datków polskich darczyńców. Czy dysponując inicjatywą ustawodawczą złoży pan projekt ustawy nakazujący jawność finansowania z zagranicznych źródeł i ograniczy finansowanie z zagranicy polskich NGO'sów? – pytał Bartosz Malewski.
– Ja jednak odniosę się do Marszu Niepodległości. Brałem udział w marszach, gdy nie byłem kandydatem na prezydenta ze swoimi dziećmi, ze swoją wspaniałą żoną, która jest tutaj. Gdy ja brałem udział w Marszach Niepodległości, kontrkandydat, który nie przyszedł, brał udział w Paradach Równości, je współorganizował w Warszawie, o czym stara się zapomnieć w kampanii wyborczej. Będę brał udział także jako prezydent Polski w Marszu Niepodległości – rozpoczął Nawrocki.
Nawrocki: Potrzebna pełna jawność
Dodał, że jeżeli chodzi o NGO'sy finansowane z zagranicy, jest zwolennikiem pełnej jawności. – Wiele lat pracowałem naukowo nad zagadnieniem obcej agentury w Polsce. Chciałbym, aby finansowanie było jawne, bo ościenne państwa, szczególnie Rosja chce wpływać na polskie życie publiczne. Także państwa zachodnie mają swoje interesy w Polsce, więc finansowanie NGO'sów powinno być w pełni jawne jeżeli chodzi o środki zagraniczne – powiedział kandydat obywatelski.
– My mamy kandydata w Polsce, który był finansowany przez Niemieckie fundacje. Prezydentem może zostać człowiek, który był finansowany przez Niemców – wskazał, nawiązując do wydarzenia Campus Polska Przyszłości Rafała Trzaskowskiego.
Czytaj też:
"Gdzie jest Rafał?". Trzaskowski nie pojawił się w Końskich
Inwestuj w wolność słowa.
Akcje Do Rzeczy + roczna subskrypcja gratis.
Szczegóły:
platforma.dminc.pl
