Sprawa toruńska i presja na RP

Sprawa toruńska i presja na RP

Dodano: 
Toruń
Toruń Źródło: Pixabay
PRZEWODNIK TURYSTYCZNY PO I RZECZYPOSPOLITEJ | Zawsze, kiedy jesteśmy na dziedzińcu toruńskiego ratusza, warto przypomnieć sobie dramatyczne wydarzenia, które rozegrały się tutaj 7 grudnia 1724 r., kiedy o świcie ścięto burmistrza Gotfryda Rösnera, a kilka godzin później Szymona Mohaupta, Krzysztofa Hertla, Beckera, Jerzego Wunscha i kilku innych mieszczan

Było to krwawe zwieńczenie tumultu religijnego, który rozegrał się 16 lipca tego roku, jednak prawdziwa awantura rozpętała się dopiero po egzekucji.

Zamieszki rozpoczęły się, kiedy z kościoła św. Jakuba leżącego przy Rynku Nowomiejskim wyruszyła uroczysta procesja, której przyglądali się protestanci. Jeden z uczestników – Stanisław Lisiecki, uczeń kolegium jezuickiego – zażądał od nich zdjęcia czapek i przyklęknięcia przed Najświętszym Sakramentem. Skończyło się to bójką, najpierw przy procesji, a po południu przed kościołem. W wyniku awantury wspomniany uczeń osadzony został w areszcie na polecenie burmistrza Rösnera.

Felieton został opublikowany w 27/2025 wydaniu tygodnika Do Rzeczy.

Autor: Jacek Komuda
Księgarnia Do RzeczyKsiążki Jacka Komudy
można kupić w Księgarni Do RzeczyZapraszamy
Czytaj także