Uchwała SN o ważności wyborów. Bodnar wskazał swój następny ruch

Uchwała SN o ważności wyborów. Bodnar wskazał swój następny ruch

Dodano: 
Sąd Najwyższy i minister sprawiedliwości Adam Bodnar
Sąd Najwyższy i minister sprawiedliwości Adam Bodnar 
Sąd Najwyższy potwierdził ważność wyborów prezydenckich. Prokurator generalny Adam Bodnar skieruje list do marszałka Sejmu Szymona Hołowni.

W pierwszej wypowiedzi dla mediów po stwierdzeniu przez Sąd Najwyższy ważności wyborów prezydenckich, Adam Bodnar wskazał na potrzebę wprowadzenia reformy sądownictwa w tym przede wszystkim na KRS. – Nie możemy mieć w tak fundamentalnych sprawach poczucia niepewności – oznajmił prokurator generalny i minister sprawiedliwości.

Bodnar o decyzji Sądu Najwyższego

– To, co dla mnie jest ważne, to są te dwa zdania odrębne, które zostały wyrażone przez sędziego Leszka Boska oraz Grzegorza Żmija, bo one brzmiały trochę jak akt oskarżenia pod adresem Izby Kontroli Nadzwyczajnej – powiedział szef prokuratury, poproszony o komentarz.

Bodnar przypomniał swoje stanowisko, że Izba Kontroli nie powinna orzekać o ważności wyborów, ponieważ nie jest sądem. – Wszystkie argumenty wskazujące na wadliwość tej izby, na niezgodność jej działania z orzecznictwem Trybunału Sprawiedliwości UE oraz Europejskiego Trybunału Praw Człowieka wybrzmiały w tej sali Sądu Najwyższego, wydaje mi się, że to bardzo ważne dla wyborców – powiedział.

Polityk wskazał, że jego zdaniem były nieprawidłowości w rozpatrywaniu protestów wyborczych. – Idąc dziś do Sądu Najwyższego nie miałem takiego przeczucia, że wszystkie protesty zostały należycie, porządnie rozpoznane. A Sąd Najwyższy powinien budować zaufanie obywateli do siebie, do swoich działań, a nie wręcz przeciwnie, jak stało się w tym przypadku – komentował minister.

W trakcie rozprawy Bodnar argumentował złożony przez siebie wniosek o to, aby wyłączyć ze składu orzekającego wszystkich sędziów Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych.

Był także przewodniczący Państwowej Komisji Wyborczej Sylwester Marciniak, który złożył raport z przebiegu wyborów.

List do marszałka Hołowni. "Wskażę nieprawidłowości"

Dziennikarze zapytali Adama Bodnara, czy widzi opcję, by marszałek Szymon Hołownia nie zwołał Zgromadzenia Narodowego celem zaprzysiężenia Karola Nawrockiego.

Polityk zapowiedział skierowanie do Hołowni pisma. – Na pewno dzisiejsze posiedzenie Izby Kontroli w tym także przedstawione zdania odrębne skłania mnie do tego, aby sformułować do marszałka Hołowni list, w którym wykaże wszystkie nieprawidłowości proceduralne, które miały miejsce. Zadam pytanie, czy w takiej sytuacji wypełniona została norma art. 129 Konstytucji mówiąca o tym, że to Sąd Najwyższy powinien orzekać o ważności wyboru. Co pan marszałek Hołownia z tym zrobi, to już będzie decyzja marszałka – powiedział. Nie chciał jednak odpowiedzieć, co zrobiłby na miejscu marszałka Sejmu.

Czytaj też:
SN orzekł, że wybory były ważne. Tak zareagował Giertych
Czytaj też:
SN orzeka o ważności wyborów. Niewygodne pytanie sędzi do Bodnara
Czytaj też:
Taka jest procedura SN w przypadku mnóstwa identycznych protestów wyborczych
Czytaj też:
Sąd Najwyższy tłumaczy decyzję w sprawie tzw. "giertychówek"


Polecamy Państwu „DO RZECZY+”
Na naszych stałych Czytelników czekają: wydania tygodnika, miesięcznika, dodatkowe artykuły i nasze programy.

Zapraszamy do wypróbowania w promocji.


Opracował: Grzegorz Grzymowicz
Źródło: DoRzeczy.pl / Onet
Czytaj także