Zaczadzenie liberalizmem
  • Paweł ChmielewskiAutor:Paweł Chmielewski

Zaczadzenie liberalizmem

Dodano: 
Ksiądz, zdjęcie ilustracyjne
Ksiądz, zdjęcie ilustracyjne Źródło: Unsplash
Polityczna lewica dąży do zniszczenia wpływów Kościoła katolickiego na życie publiczne. To oczywistość, a jednak nie brakuje wciąż duchownych, którzy tak bardzo nie znoszą prawicy, że gotowi są siać zamęt nawet w kluczowych momentach historii.

Jakie są ich motywacje, tego nie sposób oceniać. To już nie czasy PRL, gdzie władza komunistyczna mogła zbudować ruch księży patriotów, wykorzystując do tego różne narzędzia zachęty i nacisku. Duchowni, którzy lokują dziś swe nadzieje w liberalnych partiach politycznych, działają, jak można sądzić, ze szczerego przekonania, że to właśnie te formacje służą lepiej Kościołowi i społeczeństwu. Na czym opierają swoje przekonanie, nie wiem, ale zostawmy spekulacje – popatrzmy na konkrety.

Tsunami fake newsów

27 maja Katolicka Agencja Informacyjna (KAI) opublikowała na swoich stronach obszerny wywiad z ks. prof. Andrzejem Szostkiem, byłym rektorem KUL i etykiem. Ksiądz Szostek jest dobrze znany z krytyki decyzji Trybunału Konstytucyjnego z października 2020 r. przynoszącej zakaz tzw. aborcji eugenicznej, czyli zabijania dzieci podejrzanych o chorobę. Kilka dni przed wyborami, które – jak wszystko na to wówczas wskazywało – mogły zakończyć się zwycięstwem skrajnie proaborcyjnego, progejowskiego i antykościelnego kandydata, Rafała Trzaskowskiego, KAI opublikowała tekst pod znamiennym tytułem: „Aborcja to niejedyna rzecz, którą trzeba brać pod uwagę przy ocenianiu kandydata na prezydenta”.

Artykuł został opublikowany w 28/2025 wydaniu tygodnika Do Rzeczy.

Czytaj także