Ilu migrantów zawrócili już Niemcy? Friedrich Merz chwali się "tysiącami" przypadków

Ilu migrantów zawrócili już Niemcy? Friedrich Merz chwali się "tysiącami" przypadków

Dodano: 
Kanclerz Friedrich Merz
Kanclerz Friedrich Merz Źródło: PAP/EPA / HANNIBAL HANSCHKE
Kanclerz Friedrich Merz zapowiada, że niemiecki rząd będzie kontynuował kontrole na granicach. – Zapobiegliśmy tysiącom nielegalnych wjazdów – zapewnia.

9 lipca w Bundestagu kanclerz zapewniał, że pozostaje zwolennikiem strefy Schengen, jednak jego rząd będzie kontynuował restrykcyjną politykę obrony granic.

– Dzięki zawracaniu migrantów z granicy podczas kontroli na granicach niemieckich zapobiegliśmy tysiącom nielegalnych wjazdów do kraju i zrealizowaliśmy wiele nakazów aresztowania – powiedział Friedrich Merz w trakcie debaty budżetowej w parlamencie.

Kanclerz podkreślił, że Niemcy muszą kontynuować do odwołania kontrole na granicach w celu ograniczania migracji i zapewnienia bezpieczeństwa.

Merz zapewnił, że środki jakie rząd podjął na granicy mają charakter tymczasowy. – Zabiegamy o wspólne europejskie zasady, chcemy zachować europejski rynek wewnętrzny, chcemy zachować strefę Schengen, otwarte granice i swobodę przemieszczania się w Niemczech i w Europie. Ale nie chcemy nielegalnej migracji. Dlatego prowadzimy taką politykę – przekonywał.

Kanclerz przypomniał ponadto, że liczba wniosków o azyl spadła w pierwszym półroczu 2025 roku o 43 proc. w porównaniu z pierwszymi sześcioma miesiącami poprzedniego roku.

Szokujące statystyki?

O powodach, dla których rząd Donalda Tuska zdecydował się na czasowe przywrócenie kontroli na granicach z Niemcami i Litwą informuje w środę "Rzeczpospolita". Według dziennika, powodem są "szokujące statystyki", a także odmowa azylu w Niemczech dla wszystkich przybyłych ze strony polskiej migrantów.

Gazeta pisze o zmianie jaka 8 maja zaszła w niemieckiej polityce azylowej. To od wtedy właśnie Berlin przestał przyjmować wnioski o ochronę międzynarodową od cudzoziemców, którzy przybyli do Niemiec z innego państwa członkowskiego Unii Europejskiej. Jak zauważa "Rz", decyzja ta uderza głównie w Polskę, przez którą – tranzytem – nielegalni imigranci od strony Białorusi dostają się do Niemiec.

"Niemieccy pogranicznicy zaczęli bezwzględnie stosować odmowy wjazdu dla tych migrantów – zostają oni zawróceni do Polski, ale już nie Litwy czy Łotwy, skąd – jak pokazują statystyki, które poznała 'Rzeczpospolita' – prowadzi obecnie nielegalny ruch migrancki z Białorusi" – czytamy.

Cicha wojna polsko-niemiecka

Funkcjonariusz Straży Granicznej, z którym rozmawiała z gazeta, mówi w tym kontekście o cichej wojnie polsko-niemieckiej. O co konkretnie ta wojna? Otóż chodzi o tysiące cudzoziemców i o to, kto powinien ich przyjąć. Według danych, do których dotarł dziennik, w ciągu pół roku z Niemiec do Polski zawrócono na granicy ponad 4,6 tys. osób. Ok. 40 proc. stanowią Ukraińcy, ale aż 60 proc. to obywatele Afganistanu, Somalii, Syrii, Gruzji oraz Kolumbii. "Rz" przywołuje również informacje MSWiA, z których wynika, że w ok. 856 przypadkach mowa o osobach, które podróżowały przez Białoruś. To zaś wskazuje, że mowa o osobach, które przedostają się do Unii Europejskiej również szlakiem nadbałtyckim. "[…] do Niemiec i innych państw Europy Zachodniej prowadzi on jednak przez nasz kraj. I to wykorzystują Niemcy" – podkreśla gazeta.

"Rz" zwraca uwagę, że po uszczelnieniu przez Polskę granicy z Białorusią, w ciągu sześciu miesięcy tego roku odnotowano 15 tys. prób nielegalnego jej przekroczenia. Według szacunków służb, 5 proc. z tej liczby pokonało barierę lub przekroczyło ją w innym miejscu i przedostało się do kolejnych państw Europy, w tym przede wszystkim do Niemiec. "Daje to więc ok. 750 osób, za które Polska formalnie odpowiada i które zgodnie z nową polityką migracyjną mogliby zostać zawróceni do naszego kraju" – czytamy.

Czytaj też:
"Na Polskę nakładaliście sankcje, dziś Niemcy robią to samo i nic". Mocne wystąpienie Jakiego w PE
Czytaj też:
"Ważny krok". Niemcy "wyraźnie zadowoleni" z decyzji Tuska


Dołącz do akcjonariuszy Do Rzeczy S.A.
Roczna subskrypcja gratis.
Szczegóły: platforma.dminc.pl


Źródło: Fakt
Czytaj także