Zbigniew Ziobro nie ma wątpliwości: Ciąg dalszy tego cyrku – nastąpi

Zbigniew Ziobro nie ma wątpliwości: Ciąg dalszy tego cyrku – nastąpi

Dodano: 
Zbigniew Ziobro, poseł PiS
Zbigniew Ziobro, poseł PiS Źródło: PAP / Rafał Guz
Zbigniew Ziobro skomentował decyzję Adama Bodnara o doprowadzeniu go przed komisję ds. Pegasusa. Zarzucił mu m. in. polityczne manipulacje względem sądów.

W piątek prokurator generalny Adam Bodnar przekazał marszałkowi Sejmu wniosek o wyrażenie zgody na zatrzymanie i przymusowe doprowadzenie posła Zbigniewa Ziobry na posiedzenie sejmowej komisji śledczej ds. Pegasusa. Wiceprezes PiS dosadnie skomentował działania prokuratury wobec jego osoby podczas konferencji prasowej, gdzie przypomniał, że według Trybunału Konstytucyjnego, zakres działania sejmowej komisji jest niezgodny z konstytucją.

Ziobro nie ma wątpliwości

– Wyroki TK są mocą konstytucji powszechnie obowiązujące i niepodważalne, natomiast fakt braku publikacji wyroku przez premiera Donalda Tuska nie wpływa w żaden sposób na jego moc wiążącą wobec organów polskiego państwa, tak polskiego Sejmu, jak i polskich sądów – powiedział Zbigniew Ziobro, komentując decyzję Adama Bodnara w sprawie jego ponownego zatrzymania.

W wieczornym wpisie na platformie X dodatkowo wyjaśnił, że "wyrok Trybunału Konstytucyjnego z 10 września 2024 r. rozwiązał komisję. Wyroki TK wydane na jawnej rozprawie obowiązują wszystkich – nawet bez publikacji, co potwierdza uchwała Zgromadzenia Ogólnego Sądu Najwyższego pod kierownictwem prof. Małgorzaty Gersdorf" – przypomniał Ziobro i podkreślił, że niepublikowanie wyroków przez premiera Donalda Tuska jest niezgodne z prawem.

Odniósł się tym samym do piątkowego oświadczenia Bodnara, opublikowanego w mediach społecznościowych, w którym stwierdził, Zbigniew Ziobro został wezwany do stawienia się przed sejmową Komisją Śledczą ds. Pegasusa, ponieważ dotychczas nie złożył zeznań i jak każdy obywatel – "nie stoi ponad prawem".

Polityczne rozgrywki kosztem sądów?

Ziobro zarzucił również Bodnarowi, że podjęte przez niego, jako ministra sprawiedliwości, działania wobec sądownictwa, były podyktowane korzyściami politycznymi.

twitter

"Teraz chyba jest jasne, dlaczego Bodnar bezprawnie odwołał kierownictwo Sądów Okręgowego i Apelacyjnego w Warszawie. I dlaczego nielegalnie odsunął od orzekania kilkudziesięciu sędziów w wydziałach karnych. On nawet już nie ukrywa, że chodziło mu wyłącznie o polityczne podporządkowanie sądów" – napisał na X i dodał, że "ciąg dalszy tego cyrku – nastąpi".

Czytaj też:
Ziobro ponownie nie stawił się przed komisją ds. Pegasusa
Czytaj też:
Bodnar nie odpuszcza Bąkiewiczowi. "Uchylam wstrzymanie kary"


Polecamy Państwu „DO RZECZY+”
Na naszych stałych Czytelników czekają: wydania tygodnika, miesięcznika, dodatkowe artykuły i nasze programy.

Zapraszamy do wypróbowania w promocji.


Źródło: X / Do Rzeczy
Czytaj także