NIEPRAKTYCZNA PANI DOMU Miłość Francuzów do Rosji jest nieuleczalna.
Choćby nie wiem, ile zdjęć z Buczy obejrzeli, ile książek Sołżenicyna przeczytali, to zawsze zostanie im słabość do rosyjskiej duszy. Do tej śpiewnej, nostalgicznej, ze stepów dalekich, szczerej, choć bywa, że też okrutnej.
Własnemu królowi Francuzi obcięli głowę, francuska arystokracja raczej nie jest traktowana przez współobywateli poważnie, za to Romanowowie…
© ℗
Materiał chroniony prawem autorskim.
Wszelkie prawa zastrzeżone.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.
