Kaczyński drwi z Tuska: Przeczytałem, że postanowił być antyniemiecki

Kaczyński drwi z Tuska: Przeczytałem, że postanowił być antyniemiecki

Dodano: 
Jarosław Kaczyński, Mariusz Błaszczak i Donald Tusk w Sejmie
Jarosław Kaczyński, Mariusz Błaszczak i Donald Tusk w Sejmie Źródło: PAP / Paweł Supernak
Nagle się okaże, że Donald Tusk jest antyniemiecki, ale nie w czynach, tylko w słowach – tłumaczył prezes PiS Jarosław Kaczyński.

Jak wynika z badania IBRiS dla PAP, zaufanie do Wojska Polskiego osiągnęło rekordowy poziom 93,9 proc. we wrześniu 2025 r. Niewiele niższe jest zaufanie do NATO, natomiast mocno rośnie nieufność Polaków wobec Unii Europejskiej.

Tymczasem Donald Tusk zamieścił na platformie X kolejny wpis, w którym usiłuje łączyć zaufanie Polaków do wojska i do jego rządu, mimo że sondaż w ogóle tego nie dotyczył. "Zaufanie do wojska zadeklarowało dzisiaj 94 procent Polaków. Wojsko i władze państwowe stanowiły jedność w chwili próby. Polska dała całemu światu przykład odwagi, odpowiedzialności i narodowej solidarności w obliczu zagrożenia. Nie pozwólmy nikomu tego zmarnować. Nikomu!" – napisał premier, nawiązując do naruszenia polskiej przestrzeni powietrznej przez rosyjskie drony.

"Nagle się okaże antyniemiecki". Kaczyński kpi z Tuska

Zdaniem Jarosława Kaczyńskiego, obóz władzy "w ramach swoich nieustannych manipulacji próbuje w tej chwili być po stronie armii". – Przypomnę wypowiedzi pana Frasyniuka czy pani Kurdej-Szatan, która wręcz została nagrodzona za swoje wypowiedzi. Przykładów jest dużo, dużo więcej. (...) Tego wszystkiego nie da się już odwołać i z tej sytuacji nie da się uciec. To jest po prostu taka gierka – powiedział prezes PiS podczas konferencji prasowej.

– Dzisiaj przeczytałem w "Gazecie Wyborczej", że premier Tusk postanowił być antyniemiecki. Bo na świecie mamy do czynienia z kursem na prawo i teraz trzeba być antyniemieckim. Wcale się nie zdziwię, jak nagle się okaże antyniemiecki, ale nie w czynach, tylko w słowach. Bo cała polityka tej formacji polega na nieustannej manipulacji, oszukiwaniu społeczeństwa. Jak trzeba, to oni udają, że są nami, a wmawiają, że oni to my – stwierdził Kaczyński.

Lider PiS odniósł się w ten sposób do artykułu "Gazety Wyborczej". "Premier Tusk uważa, że świat się zmienił i skręcił w prawo. Również dlatego przeszedł na pozycje antyniemieckie – słychać w jego otoczeniu. Ale Berlin mu to ułatwił" – napisał Michał Kokot.

Czytaj też:
PiS wzywa do przeniesienia ambasady Rosji. "Stosowny moment"


Polecamy Państwu „DO RZECZY+”
Na naszych stałych Czytelników czekają: wydania tygodnika, miesięcznika, dodatkowe artykuły i nasze programy.

Zapraszamy do wypróbowania w promocji.


Opracował: Dawid Sieńkowski
Źródło: DoRzeczy.pl / Gazeta Wyborcza
Czytaj także