Żona Macieja Laska z dyrektorską posadą w państwowej spółce. Gliński: To nepotyzm!

Żona Macieja Laska z dyrektorską posadą w państwowej spółce. Gliński: To nepotyzm!

Dodano: 
Maciej Lasek, pełnomocnik rządu do spraw Centralnego Portu Komunikacyjnego
Maciej Lasek, pełnomocnik rządu do spraw Centralnego Portu Komunikacyjnego Źródło: PAP / Marcin Obara
Żona wiceministra infrastruktury została dyrektorem marketingu i komunikacji w Wojskowych Zakładach Lotniczych nr 1 w Łodzi.

– Minister Lasek zajął się załatwianiem pracy żonie zamiast pilnować CPK, które już ma dwuletnie opóźnienie. Stanowisko, którego wcześniej nie było, nagle stworzono i obsadzono jego małżonką. To czysty nepotyzm – grzmi poseł PiS i były wicepremier Piotr Gliński w rozmowie z Radiem ZET.

Od inspektorki w samorządzie do dyrektorki w zbrojeniówce

Jeszcze niedawno, jak wskazuje Radio Zet, Anna Lasek była inspektorką w warszawskim samorządzie. Trzy lata temu pracowała w wydziale organizacyjnym dzielnicy Ochota. W wyborach samorządowych próbowała swoich sił w gminie Lesznowola, ale poniosła porażkę, a Koalicja Obywatelska straciła tam władzę.

Dziś kieruje działem marketingu w jednej z kluczowych spółek zbrojeniowych w Polsce. WZL-1 obsługują m.in. śmigłowce Mi-8 i Mi-24 oraz samoloty Mig-29 i Su-22. To strategiczny zakład w strukturze Polskiej Grupy Zbrojeniowej. – Na takim stanowisku zarobki sięgają kilkunastu tysięcy złotych miesięcznie. W porównaniu z wcześniejszymi pensjami to skok o 100, a może i 150 proc. – ma twierdzić osoba znająca kulisy sprawy.

Ekspresowa rekrutacja żony wiceministra

Okoliczności zatrudnienia także budzą pytania. Poprzedni dyrektor zrezygnował 31 grudnia 2024 roku. Już dwa i pół tygodnia później – 17 lutego – posadę objęła Anna Lasek. – Rekrutacja była prowadzona w trybie pilnym. Zgłosiły się osoby z dużym doświadczeniem. Pani Lasek wypadła najlepiej w rozmowach kwalifikacyjnych – przekonuje Edyta Wylot, rzeczniczka spółki. Problem w tym, jak przekazuje Radio Zet, że konkretów o doświadczeniu Lasek w branży lotniczej czy zbrojeniowej brak.

Sam wiceminister infrastruktury Maciej Lasek stanowczo odrzuca oskarżenia o nepotyzm. – Nie mam żadnego wpływu na zatrudnienie w spółce, która nie podlega Ministerstwu Infrastruktury. Nie ma tu mowy o nepotyzmie – mówi polityk PO. Z kolei Anna Lasek w przesłanym do redakcji Radia mailu miała dodać, że "przez ponad 30 lat budowała swoją karierę zawodową niezależnie od funkcji swojego męża, a stanowisko, które obecnie zajmuje, nie zostało utworzone dla niej". Anna Lasek przekonuje również, że przeszła rekrutację na takich samych zasadach jak inni kandydaci.

Czytaj też:
Brat ministra i syn generała awansowali w wojsku. MON reaguje na doniesienia
Czytaj też:
Dziwne ruchy w resorcie nauki. Naukowiec odwołany mailem, zastąpi go polityk


Dołącz do akcjonariuszy Do Rzeczy S.A.
Roczna subskrypcja gratis.
Szczegóły: platforma.dminc.pl


Źródło: Radio Zet
Czytaj także