Od pewnego czasu wicemarszałek Senatu mocno krytykuje Donalda Tuska. Michał Kamiński wskazuje, że lider Koalicji Obywatelskiej jest obciążeniem dla obecnej ekipy rządzącej. Polityk był gościem na antenie TVN24, gdzie powtórzył swoją ostrą ocenę szefa rządu.
– Ferment jest tylko i wyłącznie dlatego, że ja miałem odwagę skrytykować Donalda Tuska i powiedzieć, że chcę sukcesu tej koalicji i wiem jedno – Donald Tusk jest grabarzem sukcesu w tej koalicji. Tak uważam – stwierdził.
Tusk nie jest mile widziany w USA
W trakcie rozmowy Kamiński przywołał głośne słowa Tuska o agenturalnej przeszłości Donalda Trumpa. Przypomnijmy, że lider KO podczas swojego wystąpienia z 17 marca 2023 roku z Bytomia mówił, że amerykański polityk ma "małe szanse na wygranie kolejnych wyborów".
– Trump i jego zależność od rosyjskich służb dzisiaj już nie podlega dyskusji. To nie jest moje przypuszczenie, to jest efekt dochodzenia amerykańskich służb. Nie wykluczają amerykańskie służby, że Trump został wręcz zwerbowany przez rosyjskich służby 30 lat temu – przekonywał Tusk.
Jak wskazał Kamiński, te słowa wciąż są przypominane w Stanach Zjednoczonych i bardzo zaszkodziły Polsce.
– Każdy amerykański polityk, którego spotkałem, pytał mnie, czy popieram słowa Donalda Tuska, że prezydent jest agentem rosyjskim od 30 lat. To jest temat w Ameryce i to jest duży problem dla polskich polityków dzisiaj (...) Mogę tylko panu powiedzieć, że wszystkich polityków amerykańskich, których spotkałem, bulwersuje wypowiedź Tuska na temat Trumpa – stwierdził senator Trzeciej Drogi.
Kamiński powiedział również, że jest przekonany o tym, że Donald Tusk powinien przeprosić za swoje słowa prezydenta Stanów Zjednoczonych.
Czytaj też:
"Prowadzi wielką grę". Zaskakujące doniesienia o KamińskimCzytaj też:
KO chce odwołania Kamińskiego. "Hołownia oberwał najmocniej"
