Zamykanie oczu na niewygodną prawdę
  • Łukasz WarzechaAutor:Łukasz Warzecha

Zamykanie oczu na niewygodną prawdę

Dodano: 
Flagi UPA, zdjęcie ilustracyjne
Flagi UPA, zdjęcie ilustracyjne 
Ukraiński nacjonalizm nie wisi w próżni. Jest systemem zbudowanym na konkretnym historycznym fundamencie – terroryzmu, zbrodni, współpracy z hitlerowskimi Niemcami i ludobójstwa. Te wszystkie elementy nadal tam są, tyle że zamiecione pod dywan. Chwilowo.

Profesor Andrzej Nowak na zaproszenie polityków Alternatywy dla Niemiec wygłosił w Berlinie, w sali spotkań komisji Bundestagu, wykład o polsko-niemieckiej historii. Ściągnęło to na niego gromy ze strony obecnej władzy. Gromy całkowicie bezzasadne, bo – po pierwsze – to jednak AfD, a nie partnerska dla KO i PSL CDU/CSU zaprosiła historyka bardzo twardego na punkcie obrony prawdy o polskiej historii; po drugie – bo goście spotkania usłyszeli od prof. Nowaka wiele mocno dla siebie niekomfortowych stwierdzeń, dotyczących m.in. niemiecko-rosyjskiego imperializmu czy niemieckich zbrodni z okresu drugiej wojny światowej.

Można mieć wiele zastrzeżeń do komentarzy dotyczących historii, które wygłaszali politycy AfD. Można mieć również bardzo wiele uwag do tego, w jaki sposób Niemcy podchodzili i nadal podchodzą do niechlubnych kart ze swojej przeszłości. Powinien to być dla nas jednak punkt odniesienia czy porównania z tym, jak do podobnych kwestii podchodzi nasz podobno bliski – według niektórych bliższy niż Niemcy – partner: Ukraina.

Artykuł został opublikowany w 43/2025 wydaniu tygodnika Do Rzeczy.

Czytaj także