Dokument, jak przekazało Ministerstwo Edukacji Narodowej, powstał po analizie blisko 700 uwag z konsultacji społecznych i trafił pod obrady Stałego Komitetu Rady Ministrów. To kolejny krok w kierunku stworzenia jednolitego katalogu praw i obowiązków uczniów oraz powołania nowej instytucji – Rzecznika Praw Uczniowskich.
'Uczeń w polskiej szkole musi mieć realne narzędzia ochrony swoich praw"
Pomysł powołania rzecznika został zapowiedziany kilka miesięcy temu przez minister edukacji Barbarę Nowacką. Podczas konferencji prasowej z prezydentem Warszawy Rafałem Trzaskowskim minister podkreślała, że uczeń w polskiej szkole musi mieć realne narzędzia ochrony swoich praw. – Powołujemy rzecznika praw uczniowskich, który będzie edukował, wspierał rozwiązywanie problemów i pomagał nauczycielom w tworzeniu statutów – zapowiadała wtedy Nowacka. Nad przygotowaniem projektu pracował Zespół ds. Praw i Obowiązków Ucznia, złożony z prawników, ekspertów, nauczycieli i przedstawicieli organizacji pozarządowych.
Wzorem dla ogólnopolskiego Rzecznika ma być m.in. warszawski model funkcjonujący w stolicy od dwóch lat. Podobne struktury działają także w Poznaniu, Lublinie czy Suwałkach. – Dobre praktyki z samorządów należy przenieść na poziom ustawowy, by młode osoby od najmłodszych lat mogły uczyć się obywatelskości i czuć się bezpieczne w szkole – podkreślała minister.
Rzecznicy na trzech poziomach
Zgodnie z projektem Rzecznik Praw Uczniowskich będzie działał w trzech wymiarach:
- Krajowy Rzecznik Praw Uczniowskich – jako wyższe stanowisko w służbie cywilnej, niezależne od kierownictwa MEN,
- 16 wojewódzkich rzeczników – powoływanych przez rzecznika krajowego,
- szkolni rzecznicy – czyli opiekunowie samorządów uczniowskich, wybierani bezpośrednio przez uczniów.
Samorządy lokalne będą mogły dodatkowo tworzyć rzeczników powiatowych i gminnych.
Projekt przenosi katalog praw i obowiązków ucznia na poziom ustawowy. W najnowszej wersji projektu m.in. połączono funkcję szkolnego rzecznika z rolą opiekuna samorządu, doprecyzowano zasady oceniania i usprawiedliwiania, odroczono obowiązek tworzenia rad szkół do 1 września 2028 r., zrezygnowano z nadania nauczycielom statusu funkcjonariuszy publicznych.
Czytaj też:
MEN chce rewolucyjnych zmian w zawodzie nauczyciela. Propozycje budzą złośćCzytaj też:
"Zmiany nie są korzystne dla uczniów". Miażdżący raport o reformie Nowackiej
