Jak podkreśliła kancelaria prezydenta, zmiana mogłaby prowadzić do upowszechnienia niekorzystnych praktyk na rynku ubezpieczeń. Nowelizacja przewidywała, że KNF nie musiałaby już automatycznie karać ubezpieczycieli za nieterminowe wypłaty odszkodowań czy przewlekłe postępowania. Projekt był częścią rządowego pakietu deregulacyjnego i – zdaniem autorów – miał dać nadzorowi większą elastyczność w doborze sankcji.
"Ustawa to w opinii Prezydenta RP osłabienie formy ochrony obywateli przed bezprawnymi praktykami dużych korporacji finansowych. Ustawa zdejmuje z Komisji Nadzoru Finansowego – której misją jest dbanie, by rynek finansowy był bezpieczną przestrzenią dla wszystkich jej użytkowników – obowiązek obrony interesu ubezpieczonego. Regulacja mogłaby skutkować pojawieniem się negatywnych praktyk rynkowych w postaci nieterminowego wypłacania odszkodowań dla poszkodowanych. Prezydent stoi na stanowisku, iż obowiązkiem państwa polskiego jest ochrona obywatela" – poinformowała w oficjalnym komunikacie Kancelaria Prezydenta.
Prezydent zaprezentuje projekt ustawy o obniżce cen energii
Tymczasem w czwartek szef gabinetu prezydenta zapowiedział, że w piątek Karol Nawrocki przedstawi projekt ustawy dotyczący obniżenia cen energii elektrycznej. Ma to być realizacja deklaracji z kampanii wyborczej – tzw. planu "Prąd 33 proc.". W trakcie spotkania z wyborcami w Augustowie ówczesny kandydat na prezydenta zapowiadał, że w ciągu pierwszych 100 dni urzędowania doprowadzi do redukcji rachunków za prąd o jedną trzecią. Teraz, jak poinformował Paweł Szefernaker, "nadszedł czas na wprowadzenie obietnicy w życie".
"Jeszcze przed upływem 100 dni prezydentury Prezydent RP zaprezentuje projekt ustawy obniżającej ceny energii o 33 procent. PO PIERWSZE POLSKA, PO PIERWSZE POLACY!" – napisał Szefernaker w mediach społecznościowych.
Zapowiedź prezydenta pojawia się w momencie, gdy od nowego roku wzrosną opłaty mocowe, co podniesie łączne koszty energii dla gospodarstw domowych oraz firm. Dodatkowo rząd zapowiedział rezygnację z dalszego mrożenia cen energii, co również przełoży się na wzrost rachunków.
Czytaj też:
Nawrocki: Brak wdzięczności Ukrainy nie jest mi obojętnyCzytaj też:
Nawrocki jasno: Żadne kwoty imigrantów nie będą przyjmowane
Polecamy Państwu „DO RZECZY+”
Na naszych stałych Czytelników czekają: wydania tygodnika, miesięcznika, dodatkowe artykuły i nasze programy.
Zapraszamy do wypróbowania w promocji.
