W rozmowie z Telewizją Republika Kurski miał nazwać szefa rządu "bydlakiem" i oskarżył władze o kierowanie się "sadyzmem".
"Decyduje szef mafii Donald Tusk"
– Dziś każdy przyzwoity człowiek w Polsce powinien być przyjacielem Zbigniewa Ziobry – stwierdził Kurski. Polityk odniósł się do wpisu Donalda Tuska z 30 października, w którym premier sugerował, że Ziobro będzie "albo w areszcie, albo w Budapeszcie". – Jaką ty, bydlaku, jako szef władzy wykonawczej, masz czelność przesądzać, że w areszcie? – miał powiedzieć Kurski cytowany przez Onet.
Były prezes TVP miał także zarzucić rządowi brak niezależności prokuratury i sądów, nazywając obecnie rządzących "bandą sadystów" i "mafią". – Nie ma żadnej wolnej prokuratury, decyduje szef mafii Donald Tusk – ocenił. Dodał również, że gdyby Zbigniew Ziobro był w lepszym stanie zdrowia, "powinien wrócić do Polski i ostro walczyć z władzą".
Ziobro: Tusk urządził igrzyska, by wyciszyć kryzys
Po decyzji Sejmu o uchyleniu immunitetu, a także zgodzie na zatrzymanie i tymczasowe aresztowanie, Zbigniew Ziobro zabrał głos w mediach społecznościowych. Były minister sprawiedliwości napisał, że Donald Tusk „urządził igrzyska bezprawia”, by odwrócić uwagę opinii publicznej od kryzysu w służbie zdrowia. "Odmówienie chorym na raka pomocy medycznej to jak wyrok. W leczeniu nowotworu liczy się każdy dzień. Wiem o tym dobrze, bo jako pacjent onkologiczny poznałem wiele dramatycznych historii. (...) Tusk celowo urządził igrzyska bezprawia z polowaniem na mnie, aby medialnie wyciszyć kryzys onkologii" – napisał w sobotę Ziobro na platformie X.
Polityk dodał, że "media muszą alarmować i domagać się reakcji rządu, bo ci ludzie walczą o życie". W podobnym tonie do sprawy immunitetu Ziobry odniósł się kilka dni temu prezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński. W ostrym wpisie na platformie X skrytykował rząd, zarzucając mu skupienie się na politycznych rozliczeniach zamiast na kryzysie w służbie zdrowia. "Odsyłają pacjentów z kwitkiem, odwołują zabiegi ludziom, których życie jest zagrożone, a NFZ bankrutuje. Izabela Leszczyna zostawiła po sobie katastrofę w służbie zdrowia, a jej następczyni chce ją pogłębić" – napisał lider PiS.
"Zamiast zająć się ratowaniem zdrowia Polaków – wbrew prawu i bez żadnych podstaw – karmią swoje patologiczne instynkty, szczując na ciężko chorego człowieka! To źli ludzie! To zły rząd!" – dodał Kaczyński, nawiązując do działań prokuratury wobec Zbigniewa Ziobry.
Czytaj też:
Ziobrę ma zatrzymać ABW. Współpracownik ministra zabrał głosCzytaj też:
Nowe informacje ws. Ziobry. Adwokat ujawnia
Zostań współwłaścicielem Do Rzeczy S.A.
Kup akcje już dziś – roczna subskrypcja gratis.
Szczegóły:
platforma.dminc.pl
