Żurek: Prawnicy już rozmawiają o Trybunale Stanu dla prezydenta

Żurek: Prawnicy już rozmawiają o Trybunale Stanu dla prezydenta

Dodano: 
Minister sprawiedliwości Waldemar Żurek
Minister sprawiedliwości Waldemar Żurek Źródło: Polsat News
Minister Waldemar Żurek twierdzi, że wśród prawników już trwa rozmowa nt. ewentualnego postawienia prezydenta przed Trybunałem Stanu.

Polityk komentował w Polsat News decyzję prezydenta Karola Nawrockiego w kwestii odmówienia 46 sędziom nominacji. Według Waldemara Żurka, prezydent uzurpuje sobie więcej kompetencji niż ma faktycznie, czym łamie prawo.

– Prezydent ma już taki pseudonim "pan weto". I gdyby tak było, to byśmy musieli każdą rzecz uzgadniać z prezydentem, a wydaje mi się, że te uzgodnienia są niemożliwe, ale też prawnie niedopuszczalne. Prezydent ma określoną rolę. Rząd i parlament też. Mam wrażenie, że prezydent bez zmiany konstytucji chce stworzyć system prezydencki. Chciałby, żeby ministrowie spowiadali się przed nim, a on mógł ich rozliczać – powiedział szef MS.

Odnosząc się do tematu sędziów, Żurek wskazał: – Pomijam zagadnienie, że cała grupa 46 osób przeszła przez neo-Krs. (...) Słynne są sprawy ETPCz, które mówią, że sędzia w momencie, gdy dochodzi do kryzysu praworządności ma nie tylko prawo, ale obowiązek mówić o tym głośno.

Nawrocki przed TS?

Prezydent nie ma takich kompetencji, zresztą nikt nie ma. Sędzia musiałby stanąć przed sądem dyscyplinarnym, musiano by ocenić jego pracę i powiedzieć, że popełniłeś takie i takie wykroczenia. A nie że ktoś ocenia jednoosobowo, jeszcze polityk. To jest poza prawem. Moim zdaniem prezydent wkracza na bardzo niebezpieczną ścieżką. On może ten spór przegrać. Wytłumaczymy społeczeństwu i widzę synergię, że wiele osób, które mają różne poglądy, np. prof. Wiącek mówi, że to niedopuszczalne. Prezydent chce się wbić w buty króla słońce, ale wtedy wtedy należy wyrzucić z konstytucji rozdział o KRS i stworzyć system prezydencki – krytykował Nawrockiego Żurek.

Minister nie wyklucza, że prezydent zostanie rozliczony. – Moim zdaniem prezydent wkracza w fazę, kiedy można mu przypisać łamanie konstytucji i wtedy odpowiedzialność przed Trybunałem Stanu. Naprawdę coraz więcej prawników prowadzi takie rozmowy i one mogą się wkrótce przełożyć na działania, jeżeli to się będzie posuwało. To nie jest jedna decyzja, to paraliż państwa – ogłosił przedstawiciel rządu.

Czytaj też:
Sędziokracja "na pełnej". Żurek forsuje kontrowersyjny przepis
Czytaj też:
Ziobro może liczyć w Polsce na sprawiedliwy proces? Odpowiedź w sondażu


Polecamy Państwu „DO RZECZY+”
Na naszych stałych Czytelników czekają: wydania tygodnika, miesięcznika, dodatkowe artykuły i nasze programy.

Zapraszamy do wypróbowania w promocji.


Źródło: Polsat News
Czytaj także