Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej orzekł, że państwo członkowskie ma obowiązek uwzględnić "małżeństwo" jednopłciowe za legalne, jeśli zostało ono zawarte w kraju, w którym jest taka prawna możliwość.
Fundamentem orzeczenia nie jest jednak zrównywanie prawne "małżeństw" jednopłciowych z małżeństwami – szczególnie co do uprawnień, lecz zapewnienie pewności obrotu prawnego w wymiarze horyzontalnym, tylko w odniesieniu do praw wynikających z prawa UE i tylko w sytuacji, w której istnieje wątpliwość co do tożsamości obywatela UE i można ją usunąć jedynie w ten sposób.
TSUE ws. "małżeństw" jednopłciowych
Sprawa dotyczy dwóch obywateli polskich (jeden z nich posiada również obywatelstwo niemieckie) którzy zawarli "związek małżeński" w Berlinie. Następnie wnieśli o transkrypcję ich niemieckiego aktu małżeństwa do polskiego rejestru stanu cywilnego, na co zgody dostać nie mogli, ponieważ prawo polskie nie przewiduje małżeństwa osób tej samej płci. Ostatecznie sprawa trafiła przed TSUE.
Żurek: Będziemy musieli wdrożyć ten wyrok
Minister sprawiedliwości Waldemar Żurek był we wtorek gościem na antenie TVP Info w programie "Trójkąt polityczny". Program prowadzą Aleksandra Pawlicka i Renat Grochal, które pytał m.in. o ściganie Zbigniewa Ziobry i Grzegorza Brauna oraz o "impeachment" prezydenta Nawrockiego.
Rozmowa dotyczyła także wspomnianego wyroku TSUE. Szef resortu sprawiedliwości powiedział, że orzeczenie wymaga wdrożenia do polskiego systemu prawnego i będzie przedmiotem prac rządu. – Będziemy musieli przyjąć swoje ustawodawstwo i wdrożyć ten wyrok. To pierwszy krok – oznajmił.
Polityk nawiązał do własnych doświadczeń wychowania "w tradycyjnej, katolickiej rodzinie", twierdząc, że latami parady równości pokazywano Polakom jako "coś przerysowanego", co utrudniało oswojenie ich z tematem. Jak jednak podkreślił, młodsze pokolenie ma inne nastawienie, a sama implementacja wymaga decyzji koalicyjnych.
Minister Żurek nie wykluczył, że masowe zawieranie małżeństw za granicą przez polskich obywateli stanie się presją wymuszającą zmianę krajowych przepisów.
Czytaj też:
Bosak: Ignorować czy uznać lewicowy dyktat? Dla mnie sprawa jest jasnaCzytaj też:
Bodnar zadowolony z nakazu TSUE wobec Polski. "Ważny krok"
Polecamy Państwu „DO RZECZY+”
Na naszych stałych Czytelników czekają: wydania tygodnika, miesięcznika, dodatkowe artykuły i nasze programy.
Zapraszamy do wypróbowania w promocji.
