Podczas wypowiedzi dla dziennikarzy w Gabinecie Owalnym Białego Domu prezydent Trump powiedział, że prezydent Putin odbył bardzo udane spotkanie z Stevem Witkoffem i Jaredem Kushnerem. Co wyniknie ze spotkania nie mogę powiedzieć, bo do tanga trzeba dwojga – podkreślił.
Trump: Putin chce zakończenia wojny
Ustosunkował się tymi słowami do sugestii dziennikarza, jakoby Moskwa sygnalizowała, że nie jest skłonna do kompromisu.
Zdaniem Trumpa Putin chciałby zakończenia wojny. – Myślę, że chciałby powrócić do normalnego życia, wolałby prowadzić handel ze Stanami Zjednoczonymi zamiast tracić tysiące żołnierzy tygodniowo. Oni odnieśli bardzo silne wrażenie, że chciałby zawrzeć porozumienie – powiedział amerykański prezydent.
Trump powtórzył swoją ocenę, że Kijów powinien był zawrzeć porozumienie z Moskwą już kilka miesięcy temu. Nawiązał w ten sposób do rozmów, które osobiście przeprowadził w lutym z Putinem na Alasce.
Rozmowy Witkoffa na Kremlu
2 grudnia w Moskwie odbyły się rozmowy delegacji USA i Rosji na temat planu pokojowego mającego zakończyć wojnę Rosji z Ukrainą. Na czele delegacji amerykańskiej stanął specjalny wysłannik prezydenta Trumpa Steve Witkoff, zaś delegacji Federacji Rosyjskiej przewodził Władimir Putin. Z prezydentem Rosji byli doradca Jurij Uszakow i specjalny przedstawiciel ds. inwestycji i współpracy gospodarczej z zagranicą Kiriłł Dmitrijew.
Po rozmowach Uszakow oświadczył, że trwały one pięć godzin. Wskazał, że "na przebieg i charakter negocjacji miały wpływ sukcesy ostatnich tygodni na polu bitwy". Pertraktacje ze stroną amerykańską ocenił jako "pozytywne". Doradca Putina wyraził nadzieję na to, że Kijów i jego europejscy sojusznicy również przyjmą to, co określił jako "bardziej wyważone podejście i postrzeganie tego, co się dzieje".
Uszakow o "przyszłej współpracy gospodarczej" z USA
– Omawialiśmy szczegółowo kwestie terytorialne, bez których, naszym zdaniem, nie da się rozwiązać kryzysu. Oczywiście rozmawialiśmy również o szerokich perspektywach przyszłej współpracy gospodarczej między naszymi krajami – powiedział Uszakow.
Rzecznik prezydenta Rosji Dmitrij Pieskow powiedział, że strona rosyjska zaakceptowała pewne elementy, a inne zostały odrzuciła, co jak nadmienił, jest normalne w procesie negocjacji. Prace będą kontynuowane. Pieskow ponownie podkreślił, że Moskwa nie będzie komentować przebiegu dalszych rozmów, ponieważ wówczas będą bardziej produktywne.
Czytaj też:
Wielomski: Rosja i NATO nie dążą do wojny. Cele straszenia społeczeństw są inne
Inwestuj w wolność słowa.
Akcje Do Rzeczy + roczna subskrypcja gratis.
Szczegóły:
platforma.dminc.pl
