Lisicki: Mentzen niewiele robi, a słupki rosną. Ziemkiewicz: Nie spodziewałem się

Lisicki: Mentzen niewiele robi, a słupki rosną. Ziemkiewicz: Nie spodziewałem się

Dodano: 
Rafał Ziemkiewicz i Paweł Lisicki
Rafał Ziemkiewicz i Paweł Lisicki Źródło: DoRzeczy.pl
Spodziewałem się, że Sławomir Mentzen jest w stanie zdobyć połowę, góra 2/3 wyniku Konfederacji. Tymczasem okazuje się, że niesie go fala – mówi Rafał Ziemkiewicz.

Według najnowszego sondażu Ipsos dla "19:30" i TVP Info, udział w wyborach prezydenckich zadeklarowało 65 proc. respondentów, w tym 53 proc. "zdecydowanie" i 12 proc. "raczej".

W pierwszej turze wyborów kandydat Koalicji Obywatelskiej Rafał Trzaskowski uzyskałby 33 proc. głosów. Na drugim miejscu znalazłby się popierany przez Prawo i Sprawiedliwość Karol Nawrocki – 24 proc. poparcia. Trzecie miejsce zająłby współprzewodniczący Konfederacji Sławomir Mentzen, na którego głos chce oddać 15 proc. uczestników badania. Ponad dwa razy mniejsze poparcie – 7 proc. – otrzymałby marszałek Sejmu i lider Polski 2050 Szymon Hołownia.

Rośnie poparcie dla Mentzena. Lisicki i Ziemkiewicz komentują

W najnowszym odcinku programu "Polska Do Rzeczy" Paweł Lisicki i Rafał Ziemkiewicz rozmawiali m.in. o toczącej się kampanii wyborczej. – Nie uważam, żeby kampania Sławomira Mentzena była jakoś szczególnie udana, ale wbrew krytykom, sondażowo sobie doskonale radzi – zauważył red. naczelny "Do Rzeczy" Paweł Lisicki.

– Jestem tym zdumiony, bo to kolejna moja przepowiednia, której rzeczywistość zaprzeczyła. Spodziewałem się, że Sławomir Mentzen jest w stanie zdobyć połowę, góra 2/3 wyniku Konfederacji. Tymczasem okazuje się, że niesie go fala. Pytanie, ile w tym jest jego zasługi. Nie zmieniam zdania, że jako kandydat jest słaby – ocenił Ziemkiewicz. – Też miałem takie wrażenie, bo z tej kampanii praktycznie nic się nie przebija. W sondażach mu tymczasem rośnie – zgodził się Lisicki.

– Wydaje mi się, że to dlatego, że Jarosław Kaczyński popełnił straszliwy błąd. Był przekonany, że istnieją tylko dwa byty PO i PIS, więc jak się ludzie rozczarowują jednym bytem, to idą do drugiego. Tyle, że wybory temu zaprzeczyły. PO nie wygrała tych wyborów, mieli 5 proc. mniej od PiS-u. Tusk rządzi dzięki kinder niespodziance. Mam wrażenie, że ten mechanizm się powtarza – stwierdził Ziemkiewicz.

Zwiastun 373 odc. programu "Polska Do Rzeczy". Całość dostępna dla Subskrybentów

Czytaj także