Francuscy biskupi sprzeciwiający się administracyjnemu zakazowi odprawiania mszy z udziałem wiernych, próbowali przekonać premiera i szefa MSW do złagodzenia restrykcji. Zakaz obowiązuje we Francji od 3 listopada.
Jednak po poniedziałkowej wideokonferencji episkopatu z ministrem spraw wewnętrznych oraz premierem poinformowano, że kościoły we Francji pozostaną zamknięte.
Spotkanie początkowo miało odbyć się jedynie z udziałem ministra Darmanina, ale z uwagi na liczne protesty katolików w minioną niedzielę do rozmów dołączył również Castex.
Pod koniec listopada rząd przedstawi raport na temat sytuacji sanitarnej w kraju, a następny w połowie grudnia. Otwarcie świątyń dla wiernych możliwe jest zatem najwcześniej od połowy grudnia. Jeśli sytuacja sanitarna się poprawi, rząd przedstawi wówczas protokół sanitarny dla miejsc kultu.
Setki katolików modliły się w niedzielę przed zamkniętymi kościołami w wielu francuskich miastach, domagając się ich otwarcia. Niektórzy klęczeli przed budynkami świątyń mimo złej pogody i deszczu. Stowarzyszenia Pour la Messe (Dla Mszy) i Objectif Messe (Cel Msza) wzywają w mediach społecznościowych do wspólnych modlitw przed kościołami.
Czytaj też:
Na Węgrzech Kościoły pozostaną otwarte