Papież Franciszek promuje teologa wyzwolenia

Papież Franciszek promuje teologa wyzwolenia

Dodano: 
Papież Franciszek
Papież Franciszek Źródło: PAP / AP POOL
Kontrowersyjny teolog będzie głównym wykładowcą na międzynarodowej konferencji internetowej sponsorowanej przez Watykan - pisze portal Life Site News.

Leonardo Boff, 81 letni teolog wyzwolenia jest jednym z głównych mówców na konferencji "Ekonomia Franciszka". Jest to trzydniowe wydarzenie skierowane do młodych, które rozpoczęło się w Asyżu 18 listopada. Według Jeffreya Sachsa, który nagrał wiadomość na temat konferencji w zeszłym roku, jej celem jest "stworzenie nowej gospodarki światowej, która będzie sprawiedliwa, dobrze prosperująca i zrównoważona środowiskowo". Sachs, współpracownik skrajnie lewicowego filantropa George'a Sorosa, sam miał przemawiać na konferencji wczorajszego popołudnia.

Boff, uważany za źródło wielu ekologicznych i teologicznych idei papieża Franciszka, ma jutro rozmowę z ks. Vilsonem Grohem. Tytuł ich wykładu to "Odpowiedzialność społeczno-ekologiczna: spojrzenie globalne, działania terytorialne".

Były brazylijski franciszkanin jest jedną z wielu postaci kościelnych, których kontrowersyjny wpływ na teologię katolicką w latach sześćdziesiątych lub siedemdziesiątych zwrócił uwagę watykańskiego strażnika doktryny w latach osiemdziesiątych. W 1985 roku Boff poinformował, że Kongregacja Nauki Wiary, wówczas pod kierownictwem kardynała Josepha Ratzingera, poprosiła go o zachowanie "milczenia pokutnego" z powodu jego poglądów. W 1984 roku został wezwany do Rzymu, aby wyjaśnić pewne idee ze swojej pracy "The Church: Charisma and Power". W odpowiedzi na zarzuty dotyczące uprawianej przez siebie "teologii wyzwolenia" Boff oświadczył, że nie inspirował go Karol Marks.

"Oświadczam, że nie jestem marksistą" - powiedział Boff.

"Jako chrześcijanin i franciszkanin jestem zwolennikiem wolności, praw, religii i szlachetnej walki o sprawiedliwość w kierunku nowego społeczeństwa".

Według New York Timesa Boff stwierdził, że misją Kościoła jest "wyzwolenie", a "Ewangelia sprzyja ubogim".

W 1992 r., Kiedy ponownie poproszono Boffa o milczenie, opuścił zakon franciszkański. Ożenił się wtedy bez pozwolenia Kościoła i do dziś kontynuuje formę posługi kapłańskiej. Boff pisze też obszernie o sprawach ekologicznych.

Znany jest jako zaciekły krytyk kardynała Ratzingera. W latach 90. autorytet idei Boffa został zdegradowane do poziomu akademickich rozpraw, ale dziś cieszy się znów kościelnym uznaniem, dzięki wyborowi kard. Bergoglio na papieża. Kiedy opublikowano encyklikę ekologiczną Papieża Franciszka "Laudato si", bystrzy współpracownicy Boffa dostrzegli idee swojego przyjaciela w pracy papieskiej. Myśl Boffa pojawiła się ponownie w oficjalnych dokumentach sporządzonych przed i po Synodzie Biskupów dla regionu Amazonii. Idee Boffa miały wpływ na spekulacje papieża Franciszka, dotyczące epidemii Covid-19. Papież powiedział, że jest ona ziemską karą dla ludzkości za nasze "grzechy ekologiczne".

Boff ujawnił w wywiadzie krótko po wyborze papieża Franciszka, że osobiście znał argentyńskiego duchownego i że się lubili. Później Boff opublikował zdjęcie wykonane w 1972 roku, przedstawiające go z ówczesnym ks. Jorge Bergoglio.

Boff bronił też Franciszka przed wczesnymi spekulacjami mówiącymi, że jest arcykonserwatystą.

"Watykan tak kazał: wszyscy wysocy rangą prałaci musieli się trzymać w ryzach. Nic nie mogło być kwestionowane. Ale to może się teraz zmienić" - powiedział Boff niemieckiemu magazynowi "Der Spiegel".

W tym wywiadzie Boff wyraził zadowolenie, że nowy papież przyjął imię Franciszek, gdyż jego zdaniem "Franciszek z Asyżu oznacza Kościół dla ubogich i uciskanych, a także świadomość ekologiczną i sprzeciw wobec bogactwa". Boff stwierdził również, że każdy byłby lepszy "na tronie Piotra" niż "Ratzinger".

Dr Peter Kwaśniewski, autor kilku prac teologicznych i liturgicznych - także w Polsce z książki "Kryzys i odrodzenie. Tradycyjna liturgia łacińska a odnowa Kościoła" skomentował reanimację kariery Boffa.

"Rehabilitacja Boffa jest jednym z tych setek jednoznacznych znaków, które papież Franciszek przekazał podczas swojego pontyfikatu, aby zasygnalizować dokładnie, gdzie stoi, bez konieczności samodzielnego wyrażania tego" - powiedział Kwaśniewski za pośrednictwem mediów społecznościowych.

"Teologia wyzwolenia, toksyczna mieszanka niskiej chrystologii i ideologii marksistowskiej, została uznana za niekatolicką i antykatolicką w czasach Jana Pawła II za panowania Ratzingera w Kongregacji Nauki Wiary" - kontynuował Kwasniewski.

"Jak zwykle teologia wyzwolenia zyskuje na znaczeniu dzięki selektywnemu i dwuznacznemu wykorzystaniu przesłania Ewangelii. Niesprawiedliwości, o które się martwią, są rzeczywiste, ale ich interpretacje i rozwiązania są nie tylko wątpliwe, ale w wielu przypadkach filozoficznie absurdalne i teologicznie heretyckie".

Według strony internetowej jej sponsora w Watykanie, czyli Dykasterii ds. Integralnego Rozwoju Ludzkiego, konferencja "Ekonomia Franciszka” gromadzi tak doświadczonych myślicieli jak Boff i Sachs, a także "młodych ekonomistów i przedsiębiorców". Najwyraźniej „Ekonomia Franciszka” jest już ugruntowanym ruchem "młodych ludzi o twarzach, osobowościach i ideach, który obecnie rozwija się na całym świecie, aby zmienić aktualną ekonomię i dać duszę gospodarce jutra". Około 2000 osób poniżej 35 roku życia bierze udział w programie online.

Czytaj też:
Większość katolików popiera związki homoseksualne. Zaskakujące badanie PRC

Czytaj też:
Czy dla wszystkich "zwykłych księży" ochrona życia to "puszka Pandory"?

Źródło: LifeSiteNews/DoRzeczy.pl
Czytaj także