Watykańska urzędniczka wygłosiła "synodalną" mowę dla ruchu LGBT

Watykańska urzędniczka wygłosiła "synodalną" mowę dla ruchu LGBT

Dodano: 
Siostra Nathalie Becquart
Siostra Nathalie Becquart Źródło:Wikimedia Commons
Zakonnica związana z Synodem Biskupów wzięła udział w konferencji lobby LGBT, co zostało uznane za gest poparcia ze strony Watykanu.

Siostra Nathalie Becquart ze misyjnego zgromadzenia La Xavière oficjalnie wzięła udział w konferencji dysydenckiego ruchu LGBT o nazwie New Ways Ministry (co można przetłumaczyć jako „nowe drogi posługi”). S. Becquart została mianowana przez papieża Franciszka podsekretarzem Synodu Biskupów, a teraz zabrała głos, aby wyrazić „synodalną” postawę wobec ruchu „katolików LGBT”, który deklaruje przynależność do Kościoła, choć został oficjalnie potępiony przez Jana Pawła II, Benedykta XVI i amerykański episkopat.

„Ten synod dotyczy głębszej tożsamości Kościoła”

Watykańska urzędniczka wygłosiła prelekcję zatytułowaną Synodalność: Droga pojednania, w której wyraziła otwartość kierowanego przez Franciszka Watykanu na ruch związany z ideologią homoseksualno-genderową. „Wierzę, że otrzymamy łaskę kontynuowania tej drogi, choć nie jest to łatwe” – zapewniła.

„Ten synod dotyczy głębszej tożsamości Kościoła jako komunii i misji” – mówiła zakonnica w kontekście udziału „osób LGBT” w „procesie synodalnym” prowadzącym do tzw. Synodu o synodalności w roku 2023. Choć s. Becquart wprost nie przyłączyła się do postulatów głoszonych przez lobby LGBT, to jej wystąpienie, w którym nie padło słowo na temat konieczności nawrócenia osób cierpiących na zaburzenia orientacji seksualny i tożsamości płciowej, zostało odebrano jako wyraz „legitymizacji” dysydenckiego ruchu.

Wystąpienie członkini Kurii Rzymskiej znakiem poparcia dla lobby LGBT?

- Uważamy, że jest to znak, że Watykan nie tylko poważnie podchodzi do wychodzenia na synod do wszelkiego rodzaju ludzi, ale także znak, że naprawdę są gotowi słuchać osób LGBTQ i ich doświadczeń – komentuje dyrektor New Ways Ministry Francis DeBernardo.

Sam papież Franciszek kilkukrotnie odszedł od oceny swoich poprzedników, ignorując przy tym stanowisko amerykańskich biskupów, i wyraził poparcie dla uznanej za niekatolicką organizacji New Ways Ministry. Jego listy wysłane do decydentów tego ruchu są odbierane jako swoista „rehabilitacja” grupy, która otwarcie zaprzecza nauczaniu Kościoła na temat grzeszności homoseksualizmu i oczekuje jego zmiany.

Czytaj też:
Dysydencka zakonnica ogłasza "nową erę". Franciszek otwiera Kościół na LGBT
Czytaj też:
Mea culpa za usunięcie linku. "Synodalność" i kościelne lobby LGBT
Czytaj też:
Jawne poparcie papieża Franciszka dla jezuickiego lobbysty LGBT

Źródło: ncronline.org
Czytaj także