Episkopat Polski: Stosowanie tabletek "dzień po" jest niemoralne

Episkopat Polski: Stosowanie tabletek "dzień po" jest niemoralne

Dodano: 
Tabletki ellaOne
Tabletki ellaOne Źródło:PAP / Grzegorz Michałowski
Zespół Ekspertów Konferencji Episkopatu Polski ds. Bioetycznych alarmuje, że stosowanie tabletek "dzień po" jest z punktu widzenia etycznego niemoralne.

Wobec zapowiedzi rządu o udostępnieniu preparatów tzw. antykoncepcji doraźnej kobietom od 15. roku życia bez recepty (a młodszym na receptę), Zespół Ekspertów Konferencji Episkopatu Polski ds. Bioetycznych opublikował stanowisko wyrażające poważne zastrzeżenia wobec takiego kroku. Dotyczą one zarówno kwestii ściśle medycznych, jak i etycznych. Zespół zwraca uwagę na wczesnoporonne działanie obecnych na rynku preparatów i ich potencjalnie szkodliwy wpływ na zdrowie kobiet.

W przygotowanym dokumencie omówione zostało działanie dwóch farmaceutyków. Są to levonogestrel (syntetyczny odpowiednik progesteronu – dostępny w Polsce jako preparat Escapelle lub Livopill) oraz uliprystal (substancja hamująca działanie progesteronu – dostępny w Polsce jako preparat: ellaOne). Chociaż wykazują one pewne działanie antykoncepcyjne opóźniając owulację, to jednak ich zasadnicze działanie polega na uniemożliwieniu skutecznej implantacji w macicy zarodka, gdyby jednak doszło do owulacji i zapłodnienia. Z etycznego punktu widzenia jest to działanie abortywne, ponieważ prowadzi do celowego uśmiercenia istniejącego już organizmu ludzkiego.

Episkopat: Stosowanie takich środków jest niemoralne

Szczególny niepokój i sprzeciw Episkopatu budzi udostępnienie tych preparatów osobom nieletnim, których układ hormonalny jest jeszcze nie w pełni ukształtowany, tym bardziej, że żaden z tych preparatów nie został w sposób wystarczający przebadany pod kątem wpływu na kobiety w wieku poniżej 16. roku życia.

W stanowisku czytamy, że "stosowanie tabletek » dzień po« przyczynia się do traktowania ciąży jako problemu, z którym trzeba walczyć wszelkimi środkami, włącznie z aborcją. W konsekwencji zmniejsza się szacunek dla życia człowieka i zwiększa się akceptowalność procedur medycznych związanych z jego niszczeniem". "Z punktu widzenia etycznego stosowanie takich środków jest niemoralne, gdyż zawiera w sobie akceptację zniszczenia życia konkretnej osoby" – podkreślił Zespół Ekspertów Konferencji Episkopatu Polski ds. Bioetycznych.

Czytaj też:
Rzecznik Episkopatu: Kościół nigdy nie chciał niczego odbierać kobietom
Czytaj też:
Abp Jędraszewski: Staje przed nami wielkie zadanie obrony życia

Źródło: KAI
Czytaj także