Co sądzą Polacy o podwyżkach dla polityków? To badanie nie pozostawia złudzeń

Co sądzą Polacy o podwyżkach dla polityków? To badanie nie pozostawia złudzeń

Dodano: 
Marszałek Sejmu Elżbieta Witek
Marszałek Sejmu Elżbieta Witek Źródło:Rafał Zambrzycki / Kancelaria Sejmu
Temat podwyżek uposażeń polityków wciąż budzi ogromne emocje.

W ubiegłym tygodniu prezydent Andrzej Duda podpisał rozporządzenie o podwyżkach dla parlamentarzystów i osób piastujących wysokie stanowiska w państwie. Kilkudziesięcioprocentowe podwyżki otrzymali m.in. posłowie i senatorowie, ministrowie, wiceministrowie oraz prezesi IPN, NIK czy KRRiTV. Na wzrost wynagrodzeń mogą też liczyć marszałowie Sejmu i Senatu. I tak na przykład pensja posła wzrośnie z 8 do 12 tysięcy zł.

Polacy mówią "nie"

Co o podwyżkach dla polityków sądzą Polacy? W sondażu, przeprowadzonym przez SW Research na zlecenie serwisu Rp.pl zapytano Polaków, czy prezydent Andrzej Duda postąpił słusznie, podpisując rozporządzenie, podnoszące zarobki polityków.

"O tym, że politycy powinni zarabiać więcej, przekonanych jest 22,7 proc. ankietowanych, przy czym 15,6 proc. uważa, że podwyżki powinny obowiązywać dopiero od następnej kadencji parlamentu. Natychmiastowe podwyżki popiera 7,1 proc. badanych. O tym, że obecne pensje dla polityków są odpowiednie, przekonanych jest 65,3 proc. respondentów, czyli prawie dwie trzecie. Zdania w tej kwestii nie ma 12 proc" – opisuje portal.

– Negatywny stosunek do podwyżek zdecydowanie częściej wyrażają kobiety (74 proc.) niż mężczyźni (55 proc.). Odsetek osób uważających, że politycy zarabiają odpowiednio, maleje wraz ze wzrostem wieku respondentów (72 proc. wśród najmłodszych, 63 proc. wśród najstarszych badanych). Podwyżki krytycznie ocenia 7 na 10 osób, których dochody mieszczą się w granicach 2001-3000 zł i podobny odsetek mieszkańców miast liczących od 100 tys. do 199 tys. osób – wyjaśnia Piotr Zimolzak, wiceprezes zarządu agencji badawczej SW Research.

Czytaj też:
"Sytuacja jest absurdalna". Wyciekła instrukcja dla posłów PiS

Źródło: rp.pl
Czytaj także