Super Express" opublikował wyniki sondażu, w którym wyborców poszczególnych partii zapytano, czy są za wprowadzeniem obowiązkowych szczepień przeciw COVID-19 dla wszystkich.
Z badania wynika, że najwięcej zwolenników obowiązkowych szczepień jest wśród elektoratu Lewicy (78 proc.), a najmniej wśród zwolenników Konfederacji (18 proc.). Z kolei wśród wyborców PiS za takim rozwiązaniem jest 49 proc., natomiast przeciw – 44 proc.
Sympatycy "demokratycznej opozycji" (Koalicja Obywatelska, Polska 2050 Szymona Hołowni i PSL) są większymi zwolennikami obowiązkowych szczepień. Za jest 59 proc. wyborców tych ugrupowań, a przeciw – 33 proc.
Prof. Dudek: To nie opłaca się PiS-owi
Zdaniem prof. Antoniego Dudka wyniki tego sondażu pokazują, dlaczego w Polsce nie ma ostrzejszych regulacji dotyczących szczepień na koronawirusa. Według niego PiS boi się, że gdyby wprowadzono takie rozwiązania, partia rządząca straciłaby część swoich wyborców na rzecz Konfederacji.
– Gdyby PiS wprowadził faktycznie odczuwalne restrykcje covidowe, Konfederacja mogłaby nagle mieć do dwudziestu procent poparcia. To by oznaczało, że PiS nie ma najmniejszych szans na samodzielne rządzenie – tłumaczy w rozmowie z "SE" prof. Dudek. Politolog nie wierzy w to, że PiS pójdzie w stronę państw Zachodu, jeśli chodzi o rygor szczepień przeciw COVID-19. – Im się to zwyczajnie nie opłaca sondażowo – uważa profesor.
Sondaż przeprowadził Instytut Badań Pollster na próbie 1046 dorosłych Polakach w dniach od 11 do 12 grudnia 2021 roku.
Czytaj też:
Weryfikacja szczepień przez pracodawców. Projekt PiS już w SejmieCzytaj też:
Jest nowe rozporządzenie ws. obostrzeń. Od jutra wchodzi w życie