Rząd powinien być skłonny do ustępstw w sprawie KPO? Polacy zabrali głos

Rząd powinien być skłonny do ustępstw w sprawie KPO? Polacy zabrali głos

Dodano: 
Flaga Unii Europejskiej oraz Polski
Flaga Unii Europejskiej oraz Polski Źródło: PAP / Darek Delmanowicz
Polacy uważają, że rząd powinien być skłonny do ustępstw w sprawie Krajowego Planu Odbudowy (KPO)? Znamy wyniki najnowszego sondażu.

Sondaż przeprowadził Instytut Badań Rynkowych i Społecznych (IBRiS) na zlecenie dziennika "Rzeczpospolita". Wyniki poznaliśmy w piątek, 7 kwietnia 2023 roku.

Unijne środki

Przypomnijmy, że Polska wciąż nie otrzymała żadnych środków z unijnego Funduszu Odbudowy. Zgodnie z umową na linii Warszawa – Bruksela, aby do naszego kraju popłynęła pierwsza transza na KPO, konieczne jest wdrożenie zapisów nowelizacji ustawy o Sądzie Najwyższym. Jednak wciąż czekamy na decyzję Trybunału Konstytucyjnego. Chodzi o zbadanie zgodności zapisów noweli z Konstytucją Rzeczypospolitej Polskiej.

Jakiś czas temu gazeta "Rzeczpospolita" informowała, że możliwy jest przełom w sprawie. "Politycy PiS zaczęli liczyć się z tym, że KPO (...) nie zostanie wypłacone aż do wyborów. A opozycja zaczęła liczyć na kampanijne zyski z tego rozwoju wydarzeń. Teraz jednak, jak wynika z naszych informacji, w Prawie i Sprawiedliwości ostrożnie szacują, że Trybunał Konstytucyjny może w najbliższych miesiącach – do końca kwietnia – wydać decyzję dotyczącą ustawy" – mogliśmy przeczytać.

Nowy sondaż

"Czy rząd powinien pójść na ustępstwa w sporze z Komisją Europejską, żeby odblokować środki z Krajowego Planu Odbudowy?" – zapytali respondentów ankieterzy IBRiS.

"Zdecydowanie tak" – odpowiedziało aż 52 proc. badanych. "Raczej tak" – wskazało 17,6 proc. ankietowanych. Opcję "raczej nie" wybrało 8,6 proc. uczestników sondażu, a "zdecydowanie nie" – 17,3 proc. Zdania w tej sprawie nie ma 4,5 proc. respondentów.

Za odblokowaniem środków unijnych po wcześniejszych ustępstwach w niemal równym stopniu są mężczyźni (72 proc.) i kobiety (67 proc.). To przeważnie ludzie młodzi, mieszkańcy średnich i dużych miast, którzy liczą na wsparcie inwestycji lokalnych.

Czytaj też:
Spór na linii Warszawa-Bruksela. Ziemkiewicz: Przecież to było wiadomo od roku
Czytaj też:
Polska bez pieniędzy z UE. Dwaj europosłowie z Niemiec nacisnęli na von der Leyen

Źródło: Rzeczpospolita
Czytaj także